-

smieciu

Anglosaski sposób na PiSowców

Jak zdążyliście zauważyć ostatnio trochę się rozpisałem krytykując wyborców PiS... Są to często uparci ludzie, którym ciężko coś wybić z głowy. Na pewien sposób mógłby to też być twardy orzech do zgryzienia dla władzy. Gdyby bowiem np. PiSowcy na serio wzięli do siebie ten cały patriotyzm? Walkę o Polskę i naszą narodową kulturę, gospodarkę itp? Ok, wydaje się być to niewiarygodne ale jeśli przykładowo UE wyznaczy że jakieś wysokie limity pedalstwa czy też małe procenty wierzących katolików i Polska nie będzie przez pisowców w stanie im sprostać? Wtedy może pojawić się problem. Problem z tymi zakutymi łbami.

Są jednak ludzie, którzy przerabiali te zagadnienia i wiedzą jak się za nie zabrać. Są to oczywiście Anglosasi. Oni sobie z tym radzą. Brutalnie ale najwyraźniej nie ma innego wyjścia. Ja wiec to zrobić? Prosto.

Wywołać wojnę z Ruskami.

Wywołujemy wojnę. Do wojska powołujemy PiSowców. Nie będzie to trudne gdyż przecież oni chętnie powalczą z Ruskami za Polskę. Można nawet zgarnąć do tego cywili. Np. zorganizować program Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej. Obronę Terytorialną też. Da się trochę wymyślić by zgarnąć pisowskiego i innego patriotycznego chętnego do wystąpienia w roli mięsa armatniego luda.

Potem wystarczy porozmawiać z Ruskami. Ot. np. jak daleko chłopaki mogą zajść w głąb Polski? Odpowiedź narzuca się sama. Do Wisły. To znakomite rozwiązanie sprawia że większość PiSowców znajdzie się pod władzą specjalistów od zarządzania oporną ludnością. Dziedzice Dierżyńskiego i Katynia z pewnością będą wiedzieć co robić. Ten etap nie musi trwać długo jeśli zostanie sprawnie przeprowadzony.

Etap trzeci to odzyskanie terenu. Spokojnie można będzie przystąpić do bombardowania wschodniej Polski. Ruskom, jak zwykle, nie będzie zależeć na swoich. A przy okazji można będzie rozwalić resztki gdzieś ukrywających się PiSowców. Na tak przygotowany teren wkroczą wojska zarządzane przez naszych złotych generałów. Kadrę przygotowywaną od dawna, którą nieopatrznie chciał usunąć Macierewicz. Nasi wojacy z właściwą już więc kadrą zaczną odnosić sukcesy wspomagane przez ratujących nas Anglosasów. Wdzięczność będzie oczywista. Oni jednak nie będą chcieć nic narzucać. Przeprowadzą demokratyczne wybory, w których wygra Wiosna Biedronia. Czemu nie? Może to tęczowe brygady z Pomorza właśnie wyzwolą wschodnią Polskę a ich sztandar stanie się symbolem zwycięstwa? Czyż nie pociągająca wizja?

 

Ktoś może powiedzieć że to czysta fantazja. No bo jak właściwie zmusić Rusków do ataku na Polskę? Po co mieliby to robić? Faktycznie. Po co? To zadanie jest trudne ale rząd PiSu próbuje. Ściąga Amerykanów (ok to zaczęło się za PO ale mniejsza) włazi w tyłek Trumpowi (ok to Obama wysłał do nas pierwsze wojska ale mniejsza). Razem drażnią Putina: no zrób coś koteczku, bo jeśli nie to dopieprzymy sankcje, będziemy wspierać twoją opozycję no i rozbudowywać Fort Trump.

Putin nie jest głupi ale w końcu... Jeśli mu zaproponują dobry układ, tak jak np. na Ukrainie, którą przehandlował Żydom to w sumie czemu nie? Co mu w sumie szkodzi? Ot, tam skasujemy trochę Polaków. I trochę Rusków. Standardowo. Później przejdzie się na emeryturkę i będzie git. No bo ile można sie z tą polityką użerać? W sumie więc ... czemu nie?

No to jedziemy. Już jakiś poseł z Dumy stwierdza że skoro Polska tego chce to czemu nie miałaby zostać ruskim celem ataku? Wychodzimy z układów rozbrojeniowych itp. Wszyscy wydają groźnie pohukiwania. Jakiś pretekst się wykombinuje a rząd PiSu z pewnością stanie w tej kwestii na wysokości zadania.

A wtedy... Angole już to z nami przerobili. Równo 80 lat temu. Sprawdziło się. Wyrżnięto, zaprowadzono porządek i na tyle czasu był spokój. Ha. Prawo i Porządek. Nie trzeba będzie się bawić w TSUE. Problem 447 też zniknie bo na wschodzie będzie tyle wolnej ziemi dla osiedleńców ze wschodniego brzegu Morza Śródziemnego. No ale przede wszystkim znikną te zakute łby. A choć nie wszystkie to każdy z tych co pozostaną zrozumie jak dobrą robotę odwalił PiS i jak się mylił w kwestii dzielnych żołnierzy Biedronia. Naród się pogodzi. Może nawet Tusk zostanie prezydentem Polski. W końcu tak kiedyś o tym marzył.

Mówię wam. Anglosasi mogą dać radę. Choć nie sami ale chętni do pomocy się u nas znajdą...



tagi:

smieciu
6 lipca 2019 14:45
36     2739    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gorylisko @smieciu
6 lipca 2019 15:06

nie wiem czemu...ale odnoszę wrażenie, że uważa pan ludzi w kręgach PiS za durniów zaś mimowolnie aglosasów za demonicznych demiurgów rzeczywistości co to się nie mylą... widzi pan, ja jako katol z sympatiami do PiS wierzę w istnienie Pana Boga w Trójcy jedynego oraz Maryji Matki Bożej oraz w świętych obcowanie... dla Pana Boga wsadzenie kija w szprychy każdego takiego pomysłu to bułeczka z masłem... choćby seria filmów z jamesem Bondem nas o tym upewnia...ale razu pewnego James Bond spotkał na swojej drodze pana Samochodzika ;-)

zaloguj się by móc komentować

smieciu @gorylisko 6 lipca 2019 15:06
6 lipca 2019 15:16

Panie gorylisko tu rzeczywiście działają siły wyższego rzędu. Oczywiście niby Bóg może wszystko ale też może pozwolić na wiele jak zresztą wiemy. Dlaczego Bóg ma chronić durniów? Może należałoby wykonać jakieś kroki, które sprawią że zasługujemy na coś więcej?

A co do Anglosasów. To że my sobie wygodnie żyjemy teraz tu w Europie nie znaczy że gdzieś na świecie nie są prowadzone brutalne wojny dzięki ich broni i interwencji. Ta zabawa trwa nieustannie na świecie i tylko ktoś niesamowicie naiwny może sądzić że największa potęga wojskowo-gospodarcza nie potrafi rozwiązać tych spraw inaczej. Chociaż niemal bezkrwawo jakoś dała radę ZSRR. Problem jest według mnie odwrotny zdecydowanie. Oni są zdecydowanie bardziej demoniczni niż się ludziom wydaje.

zaloguj się by móc komentować

Ann28 @smieciu
6 lipca 2019 15:50

"Ok, wydaje się być to niewiarygodne ale jeśli przykładowo UE wyznaczy że jakieś wysokie limity pedalstwa czy też małe procenty wierzących katolików i Polska nie będzie przez pisowców w stanie im sprostać? " Ktoś mógłby przetłumaczyc to zdanie na polski? To tylko prosta ciekawość, bo jako zakuty łeb pisowski i tak nie jestem w stanie pojąć tego tekstu.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @smieciu
6 lipca 2019 16:41

Chodzi o to że byłby problem jeśli znormalizowana ilość pedałów miałaby być wyższa niż katolików... Ale nie trzeba tego brać dosłownie ...

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @smieciu
6 lipca 2019 17:07

Dobra,to wywołuj tę wojnę ,zobaczymy czy miałeś rację.

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @smieciu 6 lipca 2019 15:16
6 lipca 2019 18:06

odnoszę wrazenie, ze pan nie rozumie Ukrzyżowanego... On umarł na krzyżu za wszystkich ludzi, za głupich i mądrych i za pana także...  ja na pana miejscu nie uzurpowałbym sobie prawa do mówienia Bogu kogo ma chronić a kogo nie... To jest JEGO SPRAWA... co do demoniczności anglosasów w USA proszę wygóooglać sobie hilarię jak szczeka... czy pan naprawdę uważa, ze ona jest baaaardzooo demoniczna ? bo moim zdaniem komiczna... niestety, zbyt wielu ludzi traktuje ją serio...   proponuję Różaniec i od razu  zauważy pan śmieszność tych demonicznych rojeń... dlatego KK jest tak wściekle atakowany...

zaloguj się by móc komentować

smieciu @gorylisko 6 lipca 2019 18:06
6 lipca 2019 18:58

Ale co Hilary ma do powiedzenia? Ja piszę o dziedzicach Imperium a nie wystawionych dla tłumu marionetkach. Typu PiS. Naprawdę nie rozumiem jak to się stało że dla ludu tamci wszyscy ludzie zniknęli, wraz ich metodami, ideami i całą kartoteką.

Gdzie się podziały te dziesiątki tysięcy „Rusków” dostarczonych nam razem z PRL? O których się tyle tutaj naczytałem. Ludzie, tacy jak Kiszczak. Czy nawet Miller lub Kwaśniewski. Naprawdę zniknęli? Kto właściwie się uwłaszczył? Wygląda na to że nikt. Tak samo zniknęły te wszystkie Układy i tylko amerykański TVN jakoś tak z przyzwyczajenia sieje propagandą by stare dobre PO wróciło do władzy.

Tak samo, jak zresztą wspominałem, zniknęli Rotszyldowie, Warburgowie, Morganowie i inni. Ich fortuny, władza i wpływy. A Banki są zarządzane przez urzędników wyznaczanych przez nimfomanki pokroju Hilary Clinton.

Naprawdę. Dziwny jest ten świat. Za to może nie dziwne że tak trudno ludziom coś zrozumieć.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @smieciu
6 lipca 2019 19:26

Jeszczę raz napiszę to co napisałem wyżej ale chyba nikt rozumie dlaczego:

Wojska amerykańskie w Polsce pojawiły się za Obamy i PO.

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @smieciu
6 lipca 2019 19:41

Aspiruje Pan do bycia Zychowiczem-bis? :-)

Daj Pan spokój, co kawałek to śmieszniej - zajady popękają.

Ale ma Pan bałagan.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @szarakomorka 6 lipca 2019 19:41
6 lipca 2019 20:01

Ale potrafisz podać jakąkolwiek argumentację na cokolwiek? Dla dla odmiany żenujące są wpisy: jakie to śmieszne (nic nie rozumiem, niczego nie przeczytałem, więc cóż, śmieszne).

Problem roku 1939 i sanacyjnego wdepnięcia w anglosaskie gówno nie jest wymysłem moim. Ani Zychowicza. Ale tutejszych piszących, którzy tutaj napisali przynajmniej kilka tekstów na ten temat. Żenująca polityka II RP była tutaj poruszana w wielu tekstach także właściciela portalu. Trzeba tylko czytać ze zrozumieniem i o zgrozo, wyciągać wnioski.

zaloguj się by móc komentować


smieciu @ApesCornelius 6 lipca 2019 20:06
6 lipca 2019 20:22

Takie informacje mnie zawsze rozbrajają kiedy człowiek pomyśli że nasze służby nigdy nie przeszły weryfikacji i składają się ze specjalistów często szkolonych przez ruskich do pracy na rzecz ruskich. No ale miał nasz sprzęt i paszport. Tyle że chyba dostarczony jeszcze przez PO... Pewnie Tusk albo Bul go tam zainstalował. Nie wiem czy wy tak jak ja czujecie tą całą groteskę.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @smieciu
6 lipca 2019 21:05

Chyba mamy zupełnie różną wiedzę na temat wyborców PiS. Wg mojej niesłusznej wiedzy, nie są to ludzie naiwni i podatni na manipulacje ale raczej cyniczni i wyrachowani potomkowie chytrych chłopków, którzy kalkulują  tzw. plusy i minusy. Trzeba też zaznaczyć, że znaczna ich część to tzw. konserwatywni katolicy. Tak więc, np. w ostatnich wyborach (do PE) ruszyli się sprzed telewizora w meblościance i poszli glosować, bo ich  maksymalnie  wq..ła, czyli,sorry, zdenerwowała coraz  bardziej  agresywna i bezczelna tzw. opcja niemiecka w PO i okolicach. Czyli nie tyle głosowali "na PiS" ale przeciwko tym którzy bluźnili przeciwko Matce Boskiej i szarpali godność ich  proboszcza,którego normalnie sami obmawiają. No i nie zapomiajmyo  500+,bo to jest jak najbardziej w pakiecie cynizmu i wyrachowania:)))

Co do LGBT, to czy Pan naprawdę wierzy, że o LGBT ktoś zechce wywołać wojnę??? W Berlinie zaniebawem będzie kalifat i wtedy dopiero zobaczymy "fajerwerki z LGBT" o jakich się filozofom nie śniło. Na razie futrują tutejszy jurgielt proniemiecki tam,gdzie mogą,czyli- w  zielonych i w LGBT,ale efekty  mizerne.  Tam  na Zachodziezresztą  tego LGBT nie ma wiele, ale społeczeństwa są o niebo bardziej konformistyczne a sfera medialna zawłaszczona w 300% przez lewactwo. 

Ale już w Stanach widać pierwsze oznaki przesilenia.

 

Była już próba podpuszczania Polaków do "spontanicznej pomocy ochotniczej naszym drogim ukraińskim przyjaciołom"  jakieś 2-4 lata temu i mimo ostrej prowojennej propagandy  nic z tego nie wyszło. Tylko wieś jest w...nerwiona, bo padł eksport jabłek, papryki i paru innych rzeczy.

Polacy po raz pierwszy od wojny mają  jakieś minimalne poczucie stabilizacji życiowej i nadal im się nie nudzi, bo budżety domowe ledwie się domykają i o robotę nielekko. To wbrew pozorom nie jest państwo opiekuńcze ale wręcz przeciwnie i większość narodu wie, że włądza jak nie zaszkodzi to raczej nie pomoże.  Więc niszczenie elementarnych podstaw   egzystencji   dla jakichś wydumanych konfliktów z Ruskimi, którzy tak naprawdę  szarych płatników podatków - nie obchodzą -w formie   wzmożeń wojennych - nie wchodzi w grę.

PS. Jak wujek Sam zechce nas sprezentować  Ruskim w charakterze prezentu, to po co mu wojna. "Partia sowiecka" nadal żyje i ma się dobrze , przynajmniej materialnie i jak będzie trzeba, to przejmie ster władzy i "zaprzyjaźni nas z Rosją" po raz kolejny. 

PS2. No i najważniejsza sprawa formalna: gdyby Putin atakował Polskę - to nominalnie atakowałby Unię Europejską i NATO.  To ta wojna byłaby między kim a kim?

 

zaloguj się by móc komentować

Ann28 @smieciu
6 lipca 2019 21:47

"cyniczni i wyrachowani potomkowie chytrych chłopków, którzy kalkulują  tzw. plusy i minusy". Ciekawe. Różnie nas  już próbowano klasyfikować, ostatnio jedna pani profesor nawet stwierdziła, że pisowcy głównie siedzą w więzieniach, więc to jeszcze nie jest najbardziej oryginalne. Zawsze mi się wydawało, że jako społeczeństwo w większości jesteśmy potomkami chłopów, ale czy rzeczywiście trzeba być jakoś szczególnie chytrym i cynicznym, żeby sobie "wykalkulować", że lepiej zagłosować na tych, którzy rzeczywiście coś robią dla kraju, dla ludzi, a przede wszystkim dla dzieci, a przy tym w dodatku nie kradną ponad miarę i nie wygłupiają się na ulicach? Takich cudów to ludzie od wieków w Polsce nie widzieli.

zaloguj się by móc komentować

Ann28 @Ann28 6 lipca 2019 21:47
6 lipca 2019 21:48

To miało być do pink-panther oczywiście.

zaloguj się by móc komentować

Ann28 @pink-panther 6 lipca 2019 21:05
6 lipca 2019 21:49

"cyniczni i wyrachowani potomkowie chytrych chłopków, którzy kalkulują  tzw. plusy i minusy". Ciekawe. Różnie nas  już próbowano klasyfikować, ostatnio jedna pani profesor nawet stwierdziła, że pisowcy głównie siedzą w więzieniach, więc to jeszcze nie jest najbardziej oryginalne. Zawsze mi się wydawało, że jako społeczeństwo w większości jesteśmy potomkami chłopów, ale czy rzeczywiście trzeba być jakoś szczególnie chytrym i cynicznym, żeby sobie "wykalkulować", że lepiej zagłosować na tych, którzy rzeczywiście coś robią dla kraju, dla ludzi, a przede wszystkim dla dzieci, a przy tym w dodatku nie kradną ponad miarę i nie wygłupiają się na ulicach? Takich cudów to ludzie od wieków w Polsce nie widzieli.

zaloguj się by móc komentować

zkr @smieciu
6 lipca 2019 22:09

Panie Smieciu, glosuje na PiS miedzy innymi dlatego:

http://wybrzeze24.pl/aktualnosci/kulisy-prywatyzacji-gpec-10-lat-neokomunalizacji

I podpisuje sie pod tym co napisala pink-panter: bo mnie (miedzy innymi)  "maksymalnie  wq..ła, czyli,sorry, zdenerwowała coraz  bardziej  agresywna i bezczelna tzw. opcja niemiecka w PO i okolicach"

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Ann28 6 lipca 2019 21:49
6 lipca 2019 22:25

Ja pochodzę cześciowo z chytrych i cynicznych chłopków, więc wiem, co mówię. Grzeczniej byłoby pisać o zdrowym rozsądku       i braku zaufania do politykow III RP "jako takich" ( co ze zwrotem majątków , ze sprowadzeiem Polakow z Kazachstanu - 100 tysięcy???) . Poza tym chyba nie przebiła się ironia w moim komentarzu.  To III RP doprowadziła do tego, że po raz pierwszy od wojny dzieci chodziły do szkoły głodne bo bez śniadania. I odpowiedzialność za to ponoszą wszyscy politycy a zwłaszcza ci, co własną rączką zniszczyli 3-4 mln miejsc pracy w polskim przemyśle i  nie reagowali na bandyckie gangi : ZUS+ Urząd Skarbowy+komornik rabujące uczciwych Polaków z  mienia.  Idealizowanie polityków na wzór "dziadka Piłsudskiego" to nie jest dowód na realistyczne podejscie do polityki.

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @smieciu 6 lipca 2019 20:01
6 lipca 2019 22:44

Pan ma po prostu bałagan w głowie.

Nie ma czego komentować i argumentować.

 Jeżeli już, to niech Pan wyjaśni najpierw w jakie gówno woli Pan wdepnąć, bo wyciągać króliki z kapelusza lepiej potrafią w uchu prezesa.

Jak Pan przedstawi jakąś spójną, rozpatrzoną w wielu płaszczyznach analizę sytuacji, czy tej dzisiejszej czy dwudziestolecia międzywojennego, to będzie o czym dyskutować.

Czytam Coryllusa i "okolice" od czasu gdy jeszcze Pana na świecie nie było i jeżeli im się zdarza puszczać wodze swojej fantazji to jest to ciekawe, zmuszające do myślenia, trzymające się w zasadniczym zarysie faktów i tam gdzie naprawdę "pobujają w obłokach" nie przekraczają śmieszności graniczącej z naiwnością gimnazjalisty. 

Staram się rzadko reagować na forum ale Pan się widać rozkręca w swoim szaleńswie i trochę zimnej wody na głowę nie zaszkodzi.       

 

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @smieciu
6 lipca 2019 22:55

Artykuł trochę nie "na czasie" na obecnym etapie Polska z Rosją się będzie przyjaźnić; co wyjaśnia zdumionemu Rachoniowi (bratanek senatora PO, przebierał się za fiuta, ożeniony z K Gójską-Hejke), sam Stefan Bannon, szef kampanii Trumpa, człowiek, który poradził Trumpowi "schylić się po polskie głosy" red. Rachoń trochę zaczął zmieniać kolory od 20 gdzieś minuty filmu. https://niezalezna.pl/275997-steve-bannon-w-rozmowie-z-m-rachoniem-gdyby-nie-polonia-trump-nie-bylby-prezydentem-wideo

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @szarakomorka 6 lipca 2019 22:44
6 lipca 2019 23:09

@smieciu

Wiele rzeczy, działań może mi się nie podobać ale zdaję też sobie sprawę z ograniczeń otoczenia, ze złożoności procesów rządzenia, wprowadzania zmian i ogólnie prowadzenia polityki, a szczególnie teraz w Polsce. 

Aberracja obalenia Systemu w państwie w środku Europy jest czymś niespotykanym, niedorzecznym, brak słów.

Jestem świadkiem Polski pamiętającym lata 40-te i niczym nie poparta nonszalancja w ocenie teraźniejszości jest dla mnie przejawem złej woli, zaślepienia albo głupoty.

zaloguj się by móc komentować


smieciu @pink-panther 6 lipca 2019 21:05
6 lipca 2019 23:19

Wszyscy wiemy dlaczego ktoś głosował na PiS. Tylko dlaczego wciąż chce głosować?

Nie ma chyba sensu przytaczać tego wszystkiego co ciągle piszę. W każdym razie sprowadza się do jednej sprawy. PiSowcy zawierzyli w Iluzję. Ok, rozumiem że ktoś głosuje bo jest 500+. To dla mnie jest proste i wytłumaczalne i ja z tym nie dyskutuję. W takim ujęciu PiS po prostu kupił wyborców a resztę może zwyczajnie zlać.

Rzecz w tym że zaglądający tu ludzie nie reprezentują takiego wyborcy. Oni wierzą w PiS a ja właśnie z nimi dyskutuję. Jak sądzę, gdyż nikt mi tu nie napisał że chodzi mu tylko o 500+ a resztę ma w dupie.

Ja po prostu staram się wykazać że pomijając 500+ PiS nie różni się zasadniczo niczym od PO. Prowadzi tą samą politykę. Pisze pani np. o bezczelnej niemieckiej opcji w polityce, którą reprezentowało PO. Ale na czym ona polegała? Co się w tej kwestii zmieniło za PiS? Ciągle słyszę ten slogan i nie mogę dojść co takiego złego robili nam Niemcy za PO a co w tej niemieckiej kwestii zmienił PiS.

I tak właśnie na okrągło.

Ja rozumiem że PiSowiec chce zmian. Ja też ich chcę. Nie rozumiem tylko po co głosować na PiS skoro oni są kontynuatorami dotychczasowej polityki? Dlaczego to nie dociera?

Wspomniałem wyżej że wojska amerykańskie, o czym już wszyscy zdążyli zapomnieć, pojawiły się za PO i Obamy. Pojawiły się wtedy gdyż takie rzeczy planuje się z dużym wyprzedzeniem i one do czegoś mają prowadzić. Przy czym planiści nie muszą się przejmować kto aktualnie gra lokalnego kacyka. Mamy to czarno na białym: kontynuację. Trump kontynuuje politykę administracji Obamy a PiS PO. A cała zmiana polega na tym że po prostu na obecnym zakręcie dziejowym będą robić to lepiej. Lepiej wykonają zadania planistów.

Przypomnę także że np. za PO została wprowadzona Karta Dużej Rodziny a także inne przywileje socjalne. PiS jedynie, tak jak poprzednio, rozwinął ideę. Nie tyle nawet rozwinął co zrobił, zgodnie z planem, następny krok.

Tego właśnie nie dostrzega tutejszy PiSowiec. Tych kroków. Planu. Ciągle tej samej polityki. Jedynie co widzi to te drobne iluzje. Naprawdę, tak żałośnie drobne! Bo przecież jak żałosna jest w istocie polityka PiSu! Uporzenia na arenie międzynarodowej. Żadnych namacalnych zmian na rodzimym podwórku. Media, kultura, gospodarka wciąż są kontrolowane przez tych samych ludzi. Propagandę antypisowską wciąż uprawia ten sam amerykański TVN. Nie jakiś niemiecki Spiegel czy coś.

Dlatego ja to postrzegam jako System. Bo widzę dobrze trybiący plan, realizowany krok po kroku, ekipa po ekipie. Socjal, 500+  to światowy trend. Tak samo jak LGBT. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że to PiS narzucił światu ten socjalny trend. Tak przecież pokrewne idee. Polegające na wyzbyciu się tej męskości. 500+ odbiera ci męską niezależność uzależniając od dotacji państwa a LGBT odbiera ci ją jeszcze bardziej dosłownie. Ale znów, kto to czuje?

Napisałem ten niedawny tekst o pedalstwie bo ono nie sprowadza się do LGBT itp. Ale do wielu innych zjawisk które polegają na akceptacji na odbieranie kolejnych swoich praw. Do naprawdę poważnej sprawy, kiedy tak naprawdę po swego rodzaju gwałcie na umyśle dla ludzi niepodległość polega na podległości wobec UE. Oczyszczenie z setek tysięcy członków komunistycznego układu polega na wyobrażeniu sobie że oni zniknęli, czy też znikną jak źli sędziowie z sądownictwa. Itd. Weźmy nawet ostatni problem wyrębu lasu który w magiczny sposób się zrelatywizował u niektórych, przestał być ważny, gospodarka leśna jest ok. Tak samo jak reszta gospodarki. Dokładnie te procesy opisał Orwell w swoim 1984. Wojna to pokój - u nas dzisiaj mamy podległość to niepodległość. Itp. Świetna ilustracja do wypowiedzi J. Kaczyńskiego że czarne to białe czy jakoś tak. Dokładnie tak!

W każdym razie nie da się z tym dotrzeć w sumie do nikogo. A skoro nie, skoro wyborca nie ma  w istocie żadnych barier, ZASAD, IDEI to dlaczego ma mieć je rząd? System? Dlaczego nie miałby choćby wysłać swoich wyborców jako mięso armatnie do woja? Dlaczego ma szanować wyborcę skoro tak idiotyczna wymówka jak „jeśli nie my to będą oni” działa mimo że oni to my?

 

Natomiast odnośnie wojny to warto zauważyć że ich organizatorzy raczej najmniej przejmują się takimi rzeczami jak „niszczenie elementarnych podstaw egzystencji”. Wojny wybuchają wszędzie. I tam gdzie one są i tam gdzie ich nie ma.

Wujek Sam nie zamierza nas sprezentować Ruskom. Przecież napisałem że Polska wyjdzie z tej wojny „zwycięsko”. Tylko troszkę inna mentalnie.

Co do zaś PS2 to właśnie jest najciekawsze. Nie ma REALNYCH podstaw do wojny. ZUPEŁNIE. A skoro tak to co po wojska USA w Polsce? Przecież to zupełnie bez sensu. Tylko że ktoś je jednak do nas sprowadził. Ciągle są prowadzone szkolenia. Werbunek do woja. Propaganda.

Według mnie sprawa jest prosta. Nasz świat już dawno zerwał z realizmem. Widać to właśnie choćby po ostatnich dyskusjach. Po tym co ogólnie dzieje się na świecie. Dlatego ja bym się nadmiernie realizmem i powodem do wybuchu wojny nie przejmował. Po prostu wybuchnie jeśli tak ma być. Powód jest nieważny jednak obecność wojsk i cała otoczka jest ważna. Bo to jest realne. I sugeruje że wojna naprawdę może wybuchnąć.

A że w sumie wojna byłaby w istocie kompletnie bez sensu? To pytanie skłania do zastanowienia się o jakiego rodzaju sens dzisiaj chodzi.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @smieciu
6 lipca 2019 23:27

Ło matko, Stefan Żeromski i jego "Przedwiośnie", panie, dobrze pan myślisz, ale składniej.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @smieciu
6 lipca 2019 23:30

Sorki ale nie kapuję o co chodzi z Przedwiośniem. Pamietam tylko że liceum ciężko mi się to czytało i nie zostało w pamięci...

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @smieciu
6 lipca 2019 23:31

Ło matko, Stefan Żeromski i jego "Przedwiośnie", panie, dobrze pan myślisz, ale składniej.

zaloguj się by móc komentować

glicek @pink-panther 6 lipca 2019 21:05
6 lipca 2019 23:39

Wg mojej niesłusznej wiedzy, nie są to ludzie naiwni i podatni na manipulacje ale raczej cyniczni i wyrachowani potomkowie chytrych chłopków, którzy kalkulują  tzw. plusy i minusy. Trzeba też zaznaczyć, że znaczna ich część to tzw. konserwatywni katolicy.

Coś co suweren totalnej opozycji zarzuca znienawidzonym pisowcom to to, że "sprzedali" się za pińćset+ "za co i tak zapłacą ich dzieci" czyli nie wiadomo kiedy, ile i za co. Na Twiterze jeśli ktoś rzuci hasło "Polexit" zaraz zlatuja się jak muchy do... przeciwnicy Polexitu z totalnych z argumentem że "PiSowcy wzięli kasę i tera chcą nawiać" żeby nie wyrazić się mocniej, a przecież muszą walczyć "za europejskość naszą i waszą", + "proszę, no to wymień jakie to Polska ma interesy?". Lubnauer kiedyś mówiła naprawdę szczerze, że my musimy przyjąć uchodźców to to wynika z naszych obowiązków uczestrniczenia w UE, to są nasze wspólne europejskie interesy i naprawdę Europa nam się odwdzięczy jak tylko będziemy kiedyś w takiej potrzebie jak wtedy Grecja albo Włochy. "Polexit" to raczej tylko zadanie pytania - czy uczestnictwo w projekcie Unia Europejska się opłaca, czy nadal opłaca, w którym momencie może nam się przestać opłacać i co zrobić żeby się opłacało.

Tyle, że "pisowcy" - wbrew wyobrażeniom totalnych - podróżują po świecie, pracowali na Zachodzie, w USA, czasem w Skandynawii, więc mają jakąś wiedzę o świecie, ale nie z mediów. Nie kupują narracji ala Lubnauer i totalna opozycja, o tym, że my coś musimy, mamy obowiązki europejskie i komuś coś wisimy. "PiSowcy" kalkulują czy coś nam się opłaca czy nie, są po prostu pragmnatyczni i nie kupują romantycznej wizji "Chrystusa narodów" - czy raczej tak jak to chciałaby to widzieć liberalno-lewacki suweren - "nawozem narodów", w którą chce ich wcisnąć totalna opozycja.

Nastąpiło odwrócenie koncepcji : suweren totalnej opozycji ma dziś romantyczną wizję świata czyli to przysłowiowe "czucie i wiara" natomiast "pisowcy" są po prostu pragmnatyczni, pozytywistyczni, wybrali "mędrca szkiełko i oko".

Mój Dolny Śląsk to było odkąd pamiętam i rozumiem tę układankę po latach było to starcie 2 cywilizacji: tej pragmatycznej "niemieckiej" gdzie nadal Niemcy ze swoją "protestantyczną etyką pracy", porządkiem i pilnowaniem swoich interesiów to nadal "półBóg", gdzie marka niemiecka była "bogiem" i "szkoda, że żeśmy się nie sprotestantyzowali" oraz tej "polskiej" przenno-buraczanej z tymi durnymi powstaniami, romantyzmem ("Chrystus narodów") i "wymachiwaniem szabelką" (ulubiony zwrot Tuska, co nie?) i nieróbstwem. Podział był prosty Niemcy - super; Polska to syf, ale jeśli nie syf to coś gorszego niż Niemcy, na pewno nic lepszego, o tym nie ma mowy.

Proniemieckość to np. wizja mojego byłego szefa (gość akurat z Płocka ale mieszk. w Warszawie i mającego za sobą 10 lat pracy w RFNie) wyrażała się w słowach "kiedyś Niemcy po wojnie pracowali po 12 godz. za parę marek a teraz jeżdżą 3-pasmowymi autostradami". To odkąd pamiętam z drobnymi modyfikacjami obowiązywało od laty 70tych do pocz. lat 2000. W tej atmosferze byłem wychowywany. Gdzie czechłowackie pisaki i kredki biły na głowę te polskie, zaś oryginalne plakaty zespołów z prawdziwego niemieckiego tygodnika "Bravo" wygrywały bezwzględnie z ich kiepskawo wydrukowanymi kopiami z "Zielonego Sztandaru" i "Razem" z wyretuszowanymi niemieckimi napisami. :) no ale...

Polacy po raz pierwszy od wojny mają jakieś minimalne poczucie stabilizacji życiowej i nadal im się nie nudzi, bo budżety domowe ledwie się domykają i o robotę nielekko. To wbrew pozorom nie jest państwo opiekuńcze ale wręcz przeciwnie i większość narodu wie, że włądza jak nie zaszkodzi to raczej nie pomoże.

Od pocz. lat 2000 Dolny Śląsk "pisowacieje" a przecież PiS nie jest nie był do niedawna symbolemn sukcesu, nie tak jak PO na Dolnym Śląsku czyli "partia ludzi sukcesu". Zaczęło się od jądra ciemności czyli KGHMu Polskiej Miedzi - Lubin, Polkowice i Głógów. Ludzie widząc hakatumbę efektów tych balcerowiczowskliej prywatyzcji wokoło, poświęcenia tych zakładów jako "nawóz narodów" obronili prywatyzację KGHM a - podobnie jak Lasami Państwowymi - niewiele brakowało aby całkowicie poszła w obce ręce za jakieś śmieszne pieniądze w stos. do tego ile to jest warte. KGHM mimo faktycznych zawirować i arg. o "koniecznej prywatyzacji" przynosiło sporo kasy z podatków, dawało ludziom porządnie zarobić i było największym i najbardziej dochodowym przedsiębiorstwem na Dolnym Śląsku. A trzeba pamiętać o wysokim uprzemysłowieniu Dolnego Śląsku, gdzie w każdej pipidówie był jakiś zakład, zakładzik, fabryczka, szwalnia itp. Większość z nich po 1990 padła i nigdy nie powstała.

Pisowacenie Dolnego Śląska nastąpiło na długo przed "pińset+" więc nie da się tego wytłumaczyć kupieniem hołoty. Oczywiście nadal platformerskie są duże miasta (Wrocław, Legnica, Jelenia, Wałbrzych) a pisowskie są tereny wiosek dookoła np. wokół Wrocławia i np. wschodnie opolskie (Nysa i okolice).

Moja hipoteza jest taka:

Ludzie w okresie "złotego okresu w ostatnich 500 latach" jak głosił Michnik nie mogąc wyżyć za to co oferował im "rynek" jeździli do pracy na Zachód, głównie do Niemiec, Holandii itp. ale Czechy były nie do pogardzenia. Przecież tuż u stóp Karkonoszy tych czeskich są 2 wielkie fabryki Skody. Do Berlina z Wałbrzycha jest bliżej niż do Warszawy do której nie prowadziła do 2012 żadna autostrada. Kto miał zasiłki, komu udało się przejść na rentę jako ochrona przed brakiem środków do życia niezatrudnialnych ludzi po 40-stce mógł pracować zagranicą i w Polsce mieć status os. bezrobotnej.

Tak nawiasem - wałbrzyskie "biedaszyby" wbrew pierwszej nazwie "bieda..." były ucieczką przed balcerowiczowską lokomotywą świetlaneJ przyszłości, były miejscem dla "niezatrudnialnych" przez działy HR nowopowstającej strefy ekonomicznej. Ile zarabiali Ci ludzie było największą tajemnicą tych dość hermetycznych grup. Podobnie jak złomiarzy. Nawet "złoty pociąg" i kompleks Riese nie jest taką tajemnicą jak zarobki tych ludzi. Na pewno zarabiali dużo w stos. do ówczesnej średniej w okolicy, a jak się komuś wydaje, że jak brudny i umorusany i pracuje za miskę ryżu to niech mu się nadal wydaje. :) Te "biedaszyby" to była też jakaś ochrona przed wszędobylskim państwem, które mogło tam wejść, zabronić, zakazać, opodatkować, zabrać zasiłki, renty i emerytury górnicze. No ale jakoś wszyscy podchodzili do tego "z pewną taką nieśmiałością". Ok, wzmożenie następowało jak kogoś zasypało, ale to głównie z powodu nieostrożności.

Myślę, że od podróży, życia tam w Niemczech, zderzenia się z realną rzeczywistością, bo... wyidealizowane dawniej Niemcy po 1990 zbrzydły, cioci Germanii wyszły zmarszczki, krosty i krzywy zgryz. Euro wbrew pozorom "dało po dupie"  Niemcom, tym zwykłym, nie wielkiemu biznesowi. NRD jako ostoja spokoju i dobrobytu w dawnym bloku wschodnim poszła w cholerę i zionie pustką. Mercedesy już nie te, nawet elekttroniki niemieckiej już nie ma, może jeszcze art. chemiczne niemieckie trzymają się mocno w porównaniu z ich polskimi odpowiednikami. Niemcy sami nie pomagają odbudować swojego "bóstwa" na zachodnich rubieżach IIIRP. "Protestancka etyka pracy" w Polsce równała się z zap...ieprzaniem za marne grosze. Tam zarabiało się więcej ale umówmy się - to już nie było to co kiedyś za PRLu. Do tego doszli niemieccy uchodźcy-nachodźcy choć nie wiem jak LGBTQ.

Stosunek do Niemczech stał się - no coś takiego, za co tyle lat byliśmy młotkowani za ten swój "romantyzm" - pragmatyczny. Owszem nie brakuje nadal ludzi mówiący coś tam "o skakaniu po drzewach" gdzie niemieckie szkoły zawodowe i fabryki gotowe przyjąć młodych ludzi z Polski do pracy tam pozwalają nam polaczkom "zejść z drzew", nawet są jeszcze (mam 2 takie ciotki) którym nadal robią się maślane oczy na hasło "bo Niemcy to jest mądryu naród" a "ciocia Angela" to niemal bogini, która nie robi błędów (nie to co my). Są osoby jak inna moja ciotka dostaje szału kiedy oferuje mi pracę w Niemczech (na budowie i sprztaniu) i nie rozumie mojego pytania "ile można zarobić" i "ile netto jest po opodatkowaniu kwoty brutto".

Po wejściu do UE po 2004 "wincyj Europy" zaowocowało lepszym spojrzeniem na rzeczywistość. Zwycięża "mędrca szkiełko i oko" i czysta kalkulacja a nie romantyczna wizja UE wklepywana nam przed 2003 przez różnych Bolków, Alków, Carexów, Litwinów i Oskarów. Nawet nie tylko wśród "pisowców" doceniają życie bez perspektyw kalifatu. Ludzie po PRLu i prawie 30 latach budowania nowej IIIRP w której znowu słyszą "pinindzy nie ma i nie będzie" ludzie poczuli się pewniej, koncepcja "pokorne ciele 2 matki ssie" ich nie rusza, postanowili powiedzieć "sprawdzam", gdzie są te efekty za pracy za grosze, gdzie są efekty zaorania przemysłu na DŚ i w końcu co z tymi 3-pasmowymi autostradami i 30 lat (słownie trzydziestu) lat nieustannego wzrostu PKB bez ani 1 kwartału recesji. Nadal na nic nas nie stać?

Człowieki na Dolnym Śląsku raczej nie są specjalnie religijne, chcą jakoś sobie układać życie, rodziny, dzieci więc mam nadzieję że nie zaorają Kościoła mimo tych wszystkich "Klerów". Ale jak sądzę nie pójdą na wojnę ani z Niemcami ani z Ruskimi ani o Europę ani z PiSem a z klimatem, ani nie będą się bić o LGBTQ i gender.

Była już próba podpuszczania Polaków do "spontanicznej pomocy ochotniczej naszym drogim ukraińskim przyjaciołom" jakieś 2-4 lata temu i mimo ostrej prowojennej propagandy  nic z tego nie wyszło.

I to nie wyszło również na Dolnym Śląsku a zwłaszcza np. w takim Wałbrzychu nadal mieszka sporo ludzi z korzeniami ukraińskimi, wszak to z ukraińskiego Borysławia gdzie były kopalnie węgla kamiennego przybyli do tego miasta pierwsi osadnicy po 1945. (jak np. Szewach Weiss).

koniec ;)

zaloguj się by móc komentować

Ann28 @pink-panther 6 lipca 2019 22:25
6 lipca 2019 23:44

Faktycznie chyba ta ironia się nie przebiła, w każdym razie nie do mnie. Problem biedy dzieci w Polsce jest absolutną hańbą dla wszystkich kolejnych rządów oprócz tych pisowskich i juz samo to jest dla mnie wystarczającym powodem, aby na tę partię głosować. Ja nie idealizuję żadnych polityków, wręcz napisałam o tych obecnych, że po prostu "nie kradną ponad miarę i nie wygłupiają się na ulicy", a to w porównaniu do poprzedników i do tzw. "opozycji to już jest standard "europejski" (uwaga jestem ironiczna). 

Natomiast Śmieciu jest ponad takimi problemami, on ma swoje własne w swoim własnym świecie i tu nie ma co polemizować.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @smieciu 6 lipca 2019 23:19
7 lipca 2019 00:26

A może warto zastanowić się nad słowem "neokolonia" lub "bantustan". I wtedy sprawy staną się jaśniejsze  i  pewne braki rożnic między  dwiema  ostatnimi liczącymi się partiami , jakie nam zostały - będą zrozumiałe.  Co do "opcji niemieckiej" to jednak do Niemcy konsekwentnie  włażą na dawne tereny poniemieckie - symbolicznie. Wszędzie jakieś "fundacje" futrowane niemieckimi pieniędzmi (zieloni), jakieś "biblioteki niemieckie", jakieś "tablice pamiątkowe", jakieś "sentymentalne podróże do bunkra w Gierłoży". To nie było takie niewinne , jak się może wydawać na pozór, bo polityka odwojowywania skutków II WW przez państwo niemieckie - jest faktem. I tylko łaska Boska i twarde trzaskanie po łapkach przez angloaskich zwycięzców jeszcze ich jakoś trzyma w ryzach. Nienawiść niemiecka do Polski takiej, jaka jest - jest ledwie skrywana. W rankingu nienawiści niemieckiej do innych narodów - jesteśmy na pierwszym nie-do-pobicia miejscu.

Natomiast Anglosasi traktują nas instrumentalnie, bezosobowo jako nawóz historii i jako "wstrętnych katolikow". O tym nie należy zapominać. Ale zapiekłej nienawiści , takiej jak niemiecka - raczej w nich nie ma. Co nie znaczy, że nie mogą tu sprowadzić jakiegoś mniejszego armageddonu, jak im się to opłaci. Ale w realnych warunkach polityki bieżącej pierwsze sprząta się  to,co pod nogami. A tam  jest to niemieckie przyspieszone futrowanie tutejszego jurgieltu, który pokazuje a to "mniejszość śląską"a   to   "wolne miasto Gdańsk" czyli już im się śni "regulacja granic". No i nie należy zapominać o Nord Stream II robionym z rozkoszą do spółki z Putinem i pełną wiedzą, że to nas może zadusić gospodarczo. Ale "łaska Boska" i  jak zwykle, cudem  jakimś udaje się zdywersyfikowac dostawy.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @glicek 6 lipca 2019 23:39
7 lipca 2019 00:33

Pełna zgoda w ocenie.Ja żyję na terenach tradycyjnie pisowskich i tutaj realistyczne podejście  do polityki jest takie:"panie, jak nie  głosować na PiS, to na kogo?". I   w domyśle  "oni przyajmniej nie kradną". A generalnie chodzi oto, że wlaśnie naród podróżujący za chlebem bo całej Europie i trochę po USA dojrzał do realistycznego i bez złudzeń spojrzenia na to, czym jest polityka i że liczą sie konkrety. PS. Te platformerskie "elyty"na Dolnym Śląsku musiały być wyjątkowo wredne, że nawet tam "ciemny lud" odwraca się w stronę PiS.

zaloguj się by móc komentować

glicek @pink-panther 7 lipca 2019 00:33
7 lipca 2019 00:54

Mam matkę i mam ciotkę, jej siostrę i nawet 2 siostry. Matka mówiła w 2010 "w ogóle nie rozumiem jak można głosować na Kaczyńskiego", ciotka jedna i druga mówi "w ogóle nie rozumiem jak można głosować na Komorowskiego". W 2015 nie było inaczej, ale co mam zrobić z matką...? ;) wszystkie urodzone na tej samej wsi, nawet w tej samej chałupie na bezkresnych rubieżach południowego mazowieckiego, tradycyjnie "pisoskich" terenach.

Te platformerskie "elyty"na Dolnym Śląsku musiały być wyjątkowo wredne, że nawet tam "ciemny lud" odwraca się w stronę PiS.

Platformerskie => to to samo z grubsza środowisko od 1990, jeszcze z czasów I Solidarności tylko zmieniały się etykietki z ROAD na UD, UW, KLD, teraz PO, potem POKO, KE i Bóg wie co jeszcze. Zdrojewski Bogdan i capitan Schetino zaliczyli przecież wszystkie "brandy" a w gruncie jest to sama ekipa. Ja mam świadomość, że odbić Rzeszów, Lublin albo Białystok będzie niemożliwością chłopakom z podciągniętymi rękawami od koszul, ale mogliby próbować odbić Dolny Śląsk. Ok, tylko czym? i co mieliby ludziom do zaproponowania? Inwestycje? Jakie? Cofną zmiecenie tych wszystkich cukrowni, browarów, szwalni, tkalni i reszty zakładów? Nowe lepsze, lepiej płatne miejsca pracy porównywalne z KGHM? Wejść do UE druga raz się nie uda, bo i po co? Budowa dróg i inwestycje infrastrukturalne? No coś tam się dzieje, ale ww. ekipa olała np. inwestycje drogowe na południe od A4 Zgorzelec-Wrocław-Opole gdzie wali i będzie walił nadal całyu tranzyt choćby ze wschodu. ps: ciekawe gdzie byłby dziś KGHM gdyby został w latach 90tych sprzedany za psie pieniądze czego domagał sie Balcerowicz?

Oni mieli i mają okazję wypunktować PiS (na upartego da się) i zmłotkować go problemami ze służbą zdrowia a na prowincji to prawdziwa hakatubma, wiem, bo nadal mam kontakt z rodziną na szeroko rozumianej prowincji. Był/będzie podwyższony i za wysoki ZUS dla MSP. I nic, a dałoby się coś zaproponować. Coś więcej poza rżeniem Arłukowicza i jego patologicznej ekipy z mieszkańca Węgrowa. Problem jest główny na tym, że oni nie wiedzą jaki jest faktyczny obraz wyborcy "pisoskiego", oni opierają się wyłącznie na swoich wielkomiejskich wyobrażeniach. Na tym jak chcieliby aby Ci wyborcy byli.

zaloguj się by móc komentować

glicek @pink-panther 7 lipca 2019 00:26
7 lipca 2019 01:06

Co do "opcji niemieckiej" to jednak do Niemcy konsekwentnie  włażą na dawne tereny poniemieckie - symbolicznie. Wszędzie jakieś "fundacje" futrowane niemieckimi pieniędzmi (zieloni), jakieś "biblioteki niemieckie", jakieś "tablice pamiątkowe", jakieś "sentymentalne podróże do bunkra w Gierłoży".

Zamek Książ, chyba jeszcze Książ, ale właściwie czemu nie "Schloss Furstestein", wszak "Książ" jest nie do wymówienia przez żaden cywilizowany anglosaski naród i resztę świata tym bardziej... A tu proszę, co chwilę są jakieś eventy z poprzednimi właścicielami zamku zajętego za długi w 1935 przez rządy "nazistów". A to wizyta jakieś księżnej, a tu syn kogoś tam z rodziny. Nie wprowadzili się jeszcze bo zamek nie jest urządzony, ale powoli, pomału. Ważne że pospolici tubylcy swoimi podatkami utrzymują ten kompleks, remontują, konserwują, dbają.

http://walbrzych.naszemiasto.pl/artykul/pierwszy-od-prawie-100-lat-slub-czlonka-rodu-hochbergow-na,4900976,artgal,t,id,tm.html

Chwilka moment i wszystkie dzieci w okolicy będą znały genealogię rodu do XVI wieku, do momentu ich załozenia. A tam jakieś polskie ziemiaństwo? No przecież przepili #tenkraj w 1795, pili, żarli i popuszczali pasa, trzymali chłopów pańszczyźnianych i psuli dziewki dworskie...

zaloguj się by móc komentować

JK @pink-panther 7 lipca 2019 00:26
7 lipca 2019 19:38

W Nieborowie Niemcy wystawili operę Radziwiła (tego z linii niemieckiej). Zdaje się, że był to Faust. 

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @smieciu
7 lipca 2019 22:26

I w Gdańsku nie będzie WP https://www.defence24.pl/mniej-garnizonow-wojskowych-projekt-rozporzadzenia-mon, jak Dobra Zmiana jest taka "dobra" to powinna Niemcom dać po łapach, a nie garnizony likwidować, chyba, chyba że to jakiś plan na miarę Rydza-Śmigłego.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować