https://m.youtube.com/watch?v=ixKE53Di0ag

Byłam tam. Takie doświadczenie bardzo urealnia poglądy. To tam został postrzelony Bogdan Włosik lat 20. Zmarł. 

.

Skojarzylo mi sie z trubadorami co sie z parti na partie, tfu z wozu na woz przesiadaja , co by jak najwiecej panskich dworow objechac i obsluzyc no to leja ta szkape niech pedzi chodzby i na zlamanie karku

chocby

A sąd uchylił ową delegalizację czy nie chodzi o ten marsz?

Warto chyba zrobić małe podsumowanie czy przypomnienie by ułożyć wydarzenia w całość.

1. Rząd przeprowadził już jakiś czas temu szereg rozmów z organizatorami Marszu. Było ich podobno 7 i nie zakończyły się porozumieniem. Ale mamy czarno na białym że rząd miał plan przejęcia Marszu już od pewnego czasu. Tu trzeba powtórzyć: przejęcia. Gdyż o to właśnie wszysto się rozbijało. Rząd oczywiście naciskał na swój scenariusz Marszu państwowego ze swoimi politykami na pierwszych miejscach. Narodowcy się nie zgodzili. Naturalnie. Święto się zbliżało a tu sprawa nie rozstrzygnięta.

2. Jednak rząd ciągle był pewny swego. Ogłosił dzień wolny, ewidentnie zamierzając wokół Święta nakręcić pozytywną dla siebie atmosferę. Tyle że wolne to za mało. Wolne to wolne a nie święto. Czas upływał, niby nic się nie działo (prawie) aż... HGW zakazała marszu co było dziwaczne w obecnych okolicznościach politycznych, bo niby skąd, jakie zagrożnie? Nigdy do tego nie doszło wcześniej, nigdy też organizatorzy nie okazali się odpowiedzialni za jakieś niedopatrzenia. Więc?

3. Czasu mało. Media sugerują że pozamiatane. Rząd wkracza jako wybawiciel. Choć jeszcze parę dni wcześniej żadne rządowe marsze nie były w planach a nawet przeciwnie to okazuje się że nie będzie problemu z organizacją w ciągu 2-3 dni. No, no. Ciekawe jest przy tym że Marsz Narodowców można odwołać a rządowego już nie. Tak mówią w mediach. Dlatego rząd przypina sobie łatkę ratującego imprezę. Co jest kompletną bzdurą. Gdyż gdyby faktycznie chciał ratować to nie bawiłby się we wkręcanie w czyjeś miejsce (tym bardziej że przecież nie miał w planach marszów) tylko jednoznacznie wypowiedziałby się że policja (rządowa) nie widzi ŻADNEGO zagrożnia, zarzuty HGW są wyssane z palca (jak zwykle) i oni gwarantują bezpieczeństwo, i sami mogą o tym zaświadczyć w sądzie jeśli będzie potrzeba. Decyzja HGW z góry przegrana. Tylko że zamiast takiego naturalnego wsparcia środowisko Dudy (Romaszewska i Dera) jednoznacznie sugeruje że postanowienie HGW miało podstawy. Natomiast w przypadku marszu rządu (prezydenta) nie będzie takich problemów. Choć za organizację biorą się bez żadnego przygotowania... Słowem Duda staje nijako po stronie HGW, przeciw dotychczasowym organizatorom, kreuje swój marsz.

4. Oczywiście sąd oddala sprzeciw HGW jako bezpodstawny. Narodowcy mają swój Marsz jak wcześniej. Tylko że już inaczej. Każdy bowiem twardy PiSowiec zdążył się już bowiem podniecić decyzją HGW i zamierza ruszyć do Warszawy na wezwanie Dudy. Tylko do którego marszu? No i nie tylko. Jak Narodowcy śmią mieć pretensje w takich okolicznościach kiedy ten zły KOD próbuje jątrzyć, niszczyć święto a rząd ratuje. Media kreują dalej: trzeba się zjednoczyć, pokazać swoją dobrą wolę. Niech to zrobią Narodowcy. Nagle mamy więc odwrócenie historii. Dotychczas polegała na tym że PiS próbował zawłaszczyć Marsz. Teraz w tej roli występują Narodowcy. Oczywiście jeśli Narodowcy zamierzają z tego wyjść z twarzą to bez znaczenia.

5. Ale to nie takie proste. Rząd ma swoje metody. Zresztą organizatorzy święci nie są. Ostatecznie ustępują. Tracą twarz. Wyraz. Zostają sprowadzeni do roli, którą ostatecznie pisał im rząd. I tylko właśnie pozostaje  to jedno. Nie te wszystkie szyszki u góry, które mogą być kimkolwiek. Marianem Kowalskim itp. To nie o nich chodzi. Tylko całą resztę. Ten tłum. Który teraz nie będzie mieć wyjścia. Albo będzie za. Czyli za rządem (i swoimi szefami) albo pójdzie swoją drogą i zostanie wyklęty przez wszystkich. Bowiem nie będzie już miejsca na żadne swobodne elektrony ze swoimi widzimisie, hasłami itp. Taki swobodny narodowiec dostanie łatkę ekstremisty i będzie skończony. A cała reszta zagospodarowana przez jedynie słuszne siły patriotyzmu...

Coz was tak boli? Ze raz mozna pojsc na kompromis?

Gdyby tylko to był kompromis... Co miałbym jeszcze napisać że to był plan? Przecież jeśli PiS chciał się dołączyć to mógł iść na kompromis. Ustawić się ze swoimi ludźmi na końcu Marszu i maszerować. Taka decyzja mogła zapaść już dawno. Co za problem?

W istocie to PiS doprowadził do napięcia, stworzył problemy. Według mnie efekt będzie dokładnie taki jak to opisałem: środowisko narodowców zostanie podzielone. Jedno będzie koncensjonowane, dające się sterować.  A drugie radykalne zostanie zmarginalizowane, stanie się niepoprawne politycznie dla wszystkich. W sumie... Może to i dobrze. Po co marnować swój radykalizm na tych lansiarzy (w najlepszym wypadku)?

Nigdy nie ma miejsca. Zawsze musi być koncesja. 

Może być ewentualnie taki wariant jak pokazałam w pierwszym wpisie.  Nie wiem czego nie rozumieją tutaj obie strony rozmowy? 

.

Gdyby rząd chciał być organizatorem marszu, mógł to zrobić dużo wcześniej. Proszę wsłuchać się w wypowiedzi polityków PiSu i wyciągnąć właściwe wnioski. Z tych wypowiedzi przebija cała, głupia przewrotność polityki jaką uprawia PiS od pewnego czasu. Może była i wcześniej /co innego mówią, co innego robią/ ale myśmy tego nie dostrzegali albo udawali, że tego nie widzimy.

W poniedziałek ogłaszają, że strona rządowo- prezydencka nie weźmie udziału w Marszu Niepodległości a w środę go przejmują/po południu/ z gotowym spotem. Poza tym proszę odsłuchać wypowiedzi i porównać je ze sobą/Morawiecki, Gliński, Dera, Macierewicz.../.

No tak, Pan mowi o PISie, a ja o fakcie, ze stworzono oficjalny panstwowy marsz.  

Ani PIS ani ONR nie sa wieczni. Na ten jeden jedyny raz niech pochowaja swoje choragiewki. Nie widze problemu.

Dużo osób z mojej rodziny bierze udział  w MN od początku tj. od 2010r. Dla nich nie miało znaczenia kto był organizatorem MN. Są wyborcami PiSu i dziwiło ich podejście rządzących do tak ważnych dla naszego państwa uroczystości. Mieli dylemat w którym marszu uczestniczyć. Wybrali  MN poprzedzony mszą i różańcem.  Wczoraj okazało się, że hierarchowie Archidiecezji Warszawskiej zakazali odprawienia mszy pod sejmem i zpraszają na mszę na godz 9 do Świątyni Opatrzności.

Od tygodnia obserwuję dokładnie wydarzenia związane z organizacją uroczystości i wcale mi się to nie podoba. Od wzniosłości do śmieszności jeden krok. Tak to postrzegam.

Moze mnie sie trudno w to wczuc, bo nie obserwowalam sprawy. Dopiero od momentu decyzji HGW.

Ktos sie osmieszyl, ktos musial pokazac wieksza klase, ktos chcial byc cwany, a ktos dal sie podejsc. No trudno. Ale w koncu bedzie jakas wspolna uroczystosc. To chyba dobrze?  Od jutra znow bedzie po staremu, kazdy spokojnie bedzie juz mogl upierac sie przy "mojej najmojszej" racji.

To Ruch Narodowy chce w końcu, żeby Pis maszerował razem z nimi czy nie chce? 

Ruch Narodowy chciał by PiS maszerował z nimi w Marszu Niepodległości. PiS ignorował poczynania RN i próbował w ostatnich dniach  przejąć marsz bez RN. Chyba w końcu dotarło do PiSu, że to się nie będzie podobać uczestnkom. Pod dużym znakiem zapytania stała w tym momencie frekwencja na uroczystościach rządowych.  Niestety rząd nie stanął na wysokości zadania. Takie rzeczy robi się/organizuje/ dużo wcześniej a nie na ostatnią chwilę. Narodowcy to nie moja bajka ale w tym wypadku zachowali się jak wytrawni politycy. Czasami trzeba zrobić krok w tył aby później dwa lub trzy do przodu.

Krucjata Rozancowa widzi rzecz inaczej: http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/

Ciekawe, ze ludzie, wydawac by sie moglo, zwiazani mocno z Kosciolem uznali, ze wystarczy "dac cynk" komus odpowiedzialnemu za msze w dawnym rycie, a nie uderzyli od razu do samej gory. Zwlaszcza przy takiej okazji. To mnie, nieobeznanej ze szczegolami, wydaje sie logiczne, ze najpierw trzeba isc do biskupa.

Swieta Tereska, jak chciala do klasztoru, to uderzyla do samego papieza:)

Tak, ten brak dobrej woli niestety ze strony hierarchi widac. Budzi niepotrzebne emocje i rozzalenie wsrod wiernych.

Nareszcie wieksza wspólna impreza! - zakrzyknął Stefan Michnik z satysfakcją, obserwując swoich żydoubeckich ziomali fikających kankana na żebrach i głowach żołnierzy niezłomnych.

Proszę pani, schowanie chorągiewki to też symbol. Profesor wolniewicz mówił o tym, że zdjecie krzyży ze ścian w szkołach to radzaj symbolu - wprowadzania swieckiego zamordyzmu. Tak samo traktuję bezczelność Usraelskiej partii, która nie zorganizowała dosłownie NIC z okazji rocznicy, a pieniażki ukradła (czytaj. rozdała różnym filiom przedsiebiorstwa holokaust, wmawiając Polakom, że kultura żydowska, jest kuloturą polską), po czym każe ludziom chować symbole ich tożsamości. Jest pani bardzo naiwna.

Mowilam o hierarchii Kosciola, ale Pani tego nigdy nie zrozumie.

Naiwność to "przywara" ludzi uczciwych. Jeszcze nie wiedzą do czego są zdolni ludzie podli.

Owszem, ale sama w sobie nie jest cnotą, a chrześcijanin powinien wiedzieć, ze są ludzie ze złego nasienia, którzy zdolni są do najgorszego.

E tam, prosze sie nie obawiac, zyje juz dosc dlugo na tym bozym swiecie, ludzi podlych nigdy nie brakowalo.

A mowiac o schowaniu choragiewek, mialam na mysli glownie PIS, ktory - wedlug autora notki - "ukradl marsz". No i oczywiscie czarny blok, z ktorym najwyrazniej niektorym po drodze.

Nie ukryje Pani swoich paskudnych intencji. Odkryla sie Pani porownaniem hierarchii Kosciola do Hitlera i Stalina. Wystarczy.

Nie porównałam chierarchii kościoła do Stalina i Hitlera, jedynie zwróciłam uwagę na błędy w pani rozumowaniu. Co do tej decyzji, to powiem tak, ja na kompradorski marsz podległosci NIE IDĘ. Nie wiem czym motywowali sie hierarchowie. Proszę ich o to pytać, moze tym samym co i ja, ale osobiscie w to wątpię.

Proszę mi uprzytomnic do czego był potrzebny maszerujacym ludziom USraelski marsz PIS? Poza tym sugerowanie, że dotychczas te 60 tysiecy ludzi, które brały udział w imprezie organizowanej przez Narodowców, to sami zrzeszeni ludzie jest conajmniej dziwne. Walczy pan chyba o prawo targowicy do udziału w Marszu, a tej nikt z polskich patriotów na marszu nie chce.

Głosimy tutaj prawo do własności,więc kto stworzył MN?

Kiedy kard Nycz i jego bp.Jarecki przechodzą na emeryturę?

https://att.neon24.pl/post/146323,marsz-marsz-i-kilka-zdan

Lepiej bym tego nie ujęła.

Zabic ich smiechem...

... tych nedznych komediantow... to byla ustawka i wszystko wczesniej przygotowane... i tak sie tworzy FAKTY  DOKONANE... i  BIJE  PIANE  !!!

Pardon...

... ale Pani chyba - tak ogolnie - to ma problemy z tym "wczuwaniem sie"... przypominam sobie sprawe sp. wolontariuszki Kmiec i Pani opinie...

... a propos MN - to wcale nie jest dobrze... i doskonale by sie obylo bez tzw. wspolnej uroczystosci i tego  "patriotycznego bratania sie" LOBUZERII  PARTYJNEJ  i lansowania sie na MN  !!!

Moze juz wystarczy tej  HUCPY  !!!

Będą następni. Nie ma takiego grzechu, którego nie byłoby w Kościele. Czymu? Żeby pokazać nieskończoność Bożego wybaczenia. I jeszcze jedno, że w Kościele liczy się nie tylko patriotyzm i zmysł polityczny, ale również zdolności administracyjne. Kard. Nycz został Kardynałem nie za spacyfikowanie krzyża prezydenckiego na Krakowskim przedmieściu, ale za administrację.

To faktycznie z ta Jasna Gora i Mazurkiem niedobrze.

A Magazynier pisal, ze wczoraj w Opolu byla Bogurodzica.

Mnie bardziej niepokoją ci,których kard nominował na biskupów,którzy zostaną,gdy on już przejdzie na zasłużoną emeryturę.Jego natomiast nominował Sakiewicz,kto pamieta.

A ja sądzę, że nie ma pan żadnego argumentu, wiec się pan wykręca.

To jest oczywiscie wersja optymistyczna i wiekszość tubylców sie bedzie do niej skłaniać. Jednak wersja pesymistyczna jest dokładnie taka jak to ujął autor powyższej notki. Pytanie jest nastepujące: czy powinniśmy naiwnie zakładać, że prawdziwa jest wersja przyjemniejsza dla nas, bo natura ludzka nie lubi sytuacji przykrych i zawsze stara sie odsuwać od siebie czarne myśli, czy też lepiej przezornie szykować się na wersję pesymistyczną? Na czym racjonalnie myślacy naród więcej zyska? Na ślepym zaufaniu czy na gotowości na najgorszy scenariusz? Kogo traktuje sie poważnie? Czy beztroskich optymistów, co ufają? Czy też nieufnych i przezornych?

O jejku jej! Pani naprawdę tego nie rozumie. Proszę wybaczyć, ale ja nie podejmuję się tłumaczenia.

Niech pan przypomni. Bo ja nie kojarzę nominacji jak rozumiem nie wprost przez Sakiewicza. A kogo nominował Kard. Nycz?

To wystarczy:

http://niezalezna.pl/imgcache/750x430/c//uploads/cropit/15420263401d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b372.jpg

Ja widziałem to z lewej.

A to że prowokatorzy widzą USr... No cóż...

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/cb/Polish_1970_protests_-_Zbyszek_Godlewski_body.jpg

Może tak wygodniej:

Zbyszek vel Janek Wiśniewski.

Ja tego bandytom nie zapomnę. A Ci którzy uniemożliwi wtrącenie bandytów do więzienie są ich wspólnikami!

12 listopada 2018 15:47

Oczywiście to było do Przemsy.

I znowu to było nie do smiecia. @przemsa

Korwin, kolejny wytwór SB.

Sakiewicz organizował spędy przeciwko abp Wielgusowi,ba nawet napisał list otwarty do papieża Benedykta XVI.Po unieważnieniu nominacji abp Wielgusa szybciutko dostał nominację bp. Nycz.Bp. Jarecki przecież sam się nie nominował,a zasłynął tym,że na pogrzebie bodajże J.Szaniawskiego "pobłogosławił"zebranych znakiem 666.A także przestawiał warszawskie latarnie o 10 rano z 2.5 promila bagażem.Jestem przeciwny krytykowaniu kościoła,ale uważam,że ludzi szkodliwych w kościele należy krytykować,bo któż ten kościół obroni przed nimi?Może Pan mi podpowie:co dobrego dla kościoła zrobił kard.Nycz?

Tak samo jak MN nie jest Twoim zakichanym interesem.

I przestań beztreściwie pluć jadem i straszyć!!!

Nie przypominam sobie abym coś konkretnego u Ciebie przeczytał poza pluciem na PiS.

Niestety ciężko Cię omijać bo wszędzie jest Ciebie pełno.

Obrażasz dużą część Polaków którzy głosowali na PiS nazywając ich wybranków sejmowym bydłem i tym podobnymi epitetami.

Obraziłaś ćwierć miliona Polaków:

" ... szanuje i przyjmuje do wiadomosci Pani opinie, ale jednoczesnie pozostaje przy swoim niezmiennym zdaniu i uporze.  Ten marsz wcale nie musial sie odbywac... emocje wokol niego byly grzane i pompowane przez "naszych" od bardzo dlugo... juz nie bede wspominac o numerach Miedlara, Justyny, Mariana, pastora i tych roznych bosakow, winnickich i pozostalej tej "patriotycznej i narodowej" swoloczy... "

nazywając ich swołoczą.

Straszysz:

" ... i Ty Bendix trzymaj sie ode mnie z daleka... po dobroci Ci to pisze  !!!"

I jeszcze śmiesz zarzucać adwersarzowi że jest chamski.

Może administracja/właściciel zwróci Ci wreszcie uwagę co do niestosownego zachowania!