Plus

:)

.

Te czasy, kiedy nie było Internetu... Gdy pomyślę że musiałbym to oglądać to, cóż, nie dałoby się chyba nie zwariować :)

Myślę, że tytuł notki winien brzmieć: zabójcza nędza pisowskiej propagandy. Bo dotyczy naszych, najżywotniejszych spraw. Oni w razie czego spieprzą przez Wylatowo na jakies Zaleszczyki i dalej. My zostaniemy z zeżartą Puszczą, upadłym rolnictwem i zrealizowanymi roszczeniami żydowskimi. No, akurat w tej ostatniej kwestii propaganda pisowska jest "niema".

Wieczór się kończy i organizm mówi: „Dość! - czas na odpoczynek”.
Ale słówko dodam. Już wcześniej mnie nosiło lekko aby „coś” napisać pod Pana komentarzami u Przemsy. Ale dziś wyraźnie to poczułem po przeczytaniu notki.

W Pana tekście odnajduję ten sam żal, który wyraził mój kolega, trockista-anarchista ( Bakunin do poduszki :-) ) 13 XII ‘81:
Robotnicy Zawiedli! Nie wybuchła Rewolucja! Zupełnie nie zrozumieli o co chodzi w Światłych Ideach. No nie sprostali Jego oczekiwaniom. I w Pana przypadku odnoszę podobne, zaznaczam -SUBIEKTYWNE - wrażenie.

Wszystko to, bo: „Zrobiło mi się tak niedobrze że muszę to wyrzucić z siebie ;) „.
Jednak zaskoczyło mnie następujące po tym stwierdzeniu pytanie?„I naprawdę mnie ciekawi kto u licha jest w stanie to oglądać?”  Zamknięty jest Pan w odosobnieniu? Nie wychodzi Pan na ulicę, na zakupy, na spacery?  Może połowa obywateli naszego kraju?

Jako doświadczony obserwator SYSTEMU, nie powinien się Pan dziwić (wg mnie) dlaczego TVPiS działa tak, jak działa. Przekaz kierowany jest do przeciętnego Kowalskiego. ( sorki, Panie Janie jeśli tu zajrzysz :-) ). Zastanawiał się Pan na pewno dlaczego „Kowalski” jest taki, jaki jest. Dlaczego takie a nie inne elity są na straży lepszego jutra, dlaczego to i tamto. Na pewno Pan to wie.

Bardzo wysoko cenię Pana notki. Świadom jestem, że w wielu tematach nie posiadam choćby części wiedzy i umiejętności pisania, jaką u Pana zobaczyłem. Tylko jednego u Pana zobaczyć nie mogę – cierpliwości! Tej, której i mnie brakuje ( do czego kilka godzin wcześniej się przyznałem Pani Maryli :-) ).
Bez złośliwości piszę. Więcej spokoju.

W przeciwnym przypadku, dojdzie Pan do wniosków podobnych, do jakich doszedł Gyory Lukacs:
Prawdziwa sztuka i zdrowa intelektualnie myśl zrodzić się może tylko wśród Proletariuszy! Jednakże przeciętny Robotnik nie ma na ten temat zielonego pojęcia, ale JA potrafię tę sztukę odnaleźć i Wam przybliżyć! Partia zawsze ma rację!

Czego Panu….. nie życzę :-)
 

Jeśli czuję żal to oznacza że nie jestem prawdziwym anarchistą gdyż to co robi PiS powinno teoretycznie być wodą na mój młyn ;) No i cóż, prawda jest taka że nie czuję żalu...

Ja jestem raczej oburzony, zdegustowany tą nędzą, tym upadkiem, tą żenującą historią. Przecież ten rząd w jakiś sposób świadczy o nas wszystkich (choć wiem że to naciągane bo przecież nawet 40% poparcia PiS oznacza jedynie 40% tych co zamierzają iść na wybory). W każdym razie chodzi o to że skoro ktoś tam na górze zatwierdza takie produkcje to znaczy też że uważa że są właśnie odpowiednie dla polskiego ludu tubylczego. I to właściwie mnie trochę męczy. Bo to też pokazuje w jak tragicznej sytuacji jesteśmy.

Chociaż z drugiej strony... Być może nie jest tak źle, ludzie w istocie nie oglądają tego. I po prostu ma to zaspokajać pragnienia (sporawej) grupki wierzących pisowców.

proszę spróbować pooglądać teleturniej "Jeden z dziesięciu" i przekonać sie jak wygląda ten elektorat do którego dostosowany jest medialny przekaz propagandowy. Odnosi sie to do  każdej opcji, która posiada ogólnokrajowe stacje tv. Zaden inny przekaz nie ma szans na wdarcie się w obszar percepcji owych przedstawicieli elektoratu.

Tutaj, na SN to nie jest przeciętna "staystycznego" wyborcy, ale sporo powyżej,. Inaczej ujmując,  użytkownicy SN to nie jest "target", dla którego telewizyjna strawa propagandowa jest przygotowywana.

"Nie oglądam telewizji już ładnych parę lat, bo mi się zbyt gwałtownie ciśnienie podnosiło."

Ja z tego samego powodu wystawilem swoj telewizor na zewnatrz, obok kontenera na smieci juz jakies 10 lat temu.

Potem, pod koniec panowania Donalda Tuska, moja siostra [zarliwa zwolenniczka PiS] namowila mnie na Telewizje Republika. Obejrzalem te ich wiadomosci pare razy i dalem sobie spokoj. Strata czasu i nerwow.

Niestety. Z wściekłością oglądam to dziadostwo. Jak za komuny: chleb dla ciała czyli wódka i chleb dla ducha czyli Trybuna Ludu. No, i jak to w pluralizmie, mam jeszcze alternatywę w postaci TVN. Boże, ratuj, proszę, ale kto się do tej prośby przyłączy z uwagi na na antykatolicki consensus?

to nie zasługuje na plus, to jest bełkot i brak wiedzy i to elementarnej wiedzy o tym jak wygląda życie w RP, kury jeszcze wolno hodować a problemy sądownictwa to świat nie dla laików a cóż ci z agrounii mają do zaproponowania? i czego chcą? sterowana hołota i nic poza; realny swiat jest poza tv i warto go poznawać najlepiej osobiście; jakby taki śmieciu zamiast 1.5 godz do pracy jechał 3 godz. to każdemu kto mu to zafundował by mordę obił

aktualnie wszystkie tzw. ruchy niezadowolenia są wywoływane w sposób zorganizowany [stare legitymacje co jeszcze Moczara pamiętają] i większość obywateli RP nawet nie ma pojęcia jak funcjonuje i jak jest zorganizowane państwo, długopis nie pisze? to wina pisu i tv; te 'protesty' mają dofirmować matuzalemów z ppr/pzpr ktorzy o stołki walczą pokazując twarze; to dla nich generowany jest bunt, czy byłby pis czy nie pis byłoby tak samo

zrób coś sam i skonfrontuj z tym złym pisem, a w co ci niby wierzący pisowcy wierzą? no w co? w to, że uda się kilku sędziów w...ć z zawodu? że choć ciut prawo będzie prawo znaczyć? że byle kretyn nie będzie pouczał ministra [jaki by on nie był]? porozmawiaj z Prezydentem RP to może zmienisz zdanie

i ciepla woda w kranie "do konca swiata i o jeden dzien dluzej"

demiurgi zatwierdzaja wszelkie pozycje

Tak się  składa że ZNAM blog od ponad pięciu lat. 

Jak najbardziej plus. 

:)

.

Kanon studiów dziennikarskich dla "psów wojny" propagandowej ustalili dudowniczowie  socjalizmu. I przez długie lata III RP dzierzyli katedry tego profilu zawodowego, nie wspominając o prowadzeniu zajęć (na zlecenie)  w rozmaitych prowincjonalnych szkołach wyższych Zdaje się, że tenże kanon aż do dzisiaj nie uległ zmianie. Odmianę miała wnieść  uczelnia  toruńska X. T. Rydzyka, ale Sanhedryn warszawsko-krakowski otrzymał  za zadanie pilnować  monopolu dla swoich, więc tamtejszych absolwentów  nie dopuszcza się do wizji (tele).

Po pierwsze , w SN dyskusji na temat TVP  juz bylo kilka .. Kolejna notka na ten temat, dla mnie , jest zwyczajnie nudna... Kon jaki jest to widać.

 Nie jesteś blogerem ,ktory wpadl tu pierwszy raz.. Nie rozumiem Twoich intencji.. Po co napisałeś ten tekst,zeby poprawic swoje "wysublimowane" ego i to w roku wyborczym? Generalnie pisze się po coś.. W swojej krytyce , nie podałeś jednego przykladu , wedlug  ktorego  mozna całą sytuacje zmienić..

Czy uwazasz ,ze caly burdel siedmdziesiecioletni mozna wysprzatac w trzy lata i zrobi to partia, wlasnie nie wiem jaka, bo przeciez nie napisałeś kogo widzisz w zastepstweie PiSu,serio tak myślisz ? 

Niestety w Twojej krytyce nie zauwazam nic konstruktywnego,oprócz narcystycznego delektowania się swoimi zdolnosciami pisarskimi..

A co do skuteczmosci i szybkiego reagowania  , jak sie mają Twoje żółte kamizelki , wszak ich popierasz,bo oprócz rozwalania cudzej własności ,jeszcze niczego konstruktywnego nie stworzyli, czegos co moze usatysfakcjonowac większość Francuzów ?  

Dlatego nie mam odbiornika tv.

Mam relatywnie spokój. 

Niestety jest serial wyborczy A tych którzy oglądają tv dowolne jest większość. 

Dzięki takiej relacji jak w notce wiem skąd takie A nie inne reakcje otoczenia. Skąd wypowiedzi moich rozmówców. 

My tutaj jesteśmy na prawdę  środowiskiem elitarnym. 

Byle byśmy tylko za daleko nie odlecieli od otoczenia w którym żyjemy. Bo wtedy cała nasza wiedza po nic. 

Jak się nie wie do kogo mówimy 

.

Teraz zobaczyłam. 

Proszę kiedyś samemu coś napisać.  Jak czas pozwoli. 

Smieciu ma dobre oko i ja mam sporo dzięki niemu wiedzy. 

Ale można oczywiście pod spokojniejszy testem podyskutować. 

Nigdy za wiele ćwiczeń i doskonalenia się 

:)

.

Odpowiem na dwie standardowe kwestie poruszane przez krytyków.

Jedna to po co właściwie krytykować? Według mnie jak najbardziej jest po co czego dowodem był wpis przemsy krytykujący ewarysta-federowoicza. Wpis ten pokazuje że są ciągle ludzie, którzy nie widzą że uczestniczą w szopce organizowanej przez rzeczywistą władzę. Że marnują swoją energię oraz uciekający czas na wspieranie projektu, który nie tylko jest podstawiony ale też jest nieprawdopodobnie żałosny. Niesamowite jest że PO potrafiło tak obniżyć oczekiwania (znów ta magiczna kwestia) Polaków że teraz są w stanie brać tą nędzę na serio. Te polityczne odpadki, którymi rzeczywista władza w Polsce zwyczajnie gardzi. Tak samo jak gardzi odbiorcami tej szopki. Efektywnie łatwo dojść do wniosku że z Polakiem można zrobić co się chce. Nie potrzeba mu niczego poza oddaniem mu ochłapów, pewnego procenta z wypracowanych przez niego dóbr. Ten Polak nie potrzebuje logicznego i sensownego przekazu medialnego. Nie oczekuje że będzie mieć cokolwiek do powiedzenia w swoim kraju. Nie oczekuje istnienia żadnych narodowych mechanizmów politycznych i gospodarczych. Oczekuje jedynie biało-czerwonego orła na koszulce reprezentacji piłki nożnej, jakiejś iluzji istnienia Polski i polskiej władzy no i właśnie tych paru srebrników zapewniających ciepłą wodę w kranie. Tak to widzę i dlatego piszę. Piszę bo ja oczekuję czegoś innego. Ci co nie krytykują, czekając na cud nie wiem doprawdy na co liczą. Że rzeczy pewnie same z czasem się naprawią, oczyszczą. Tak jak miało oczyścić się środowisko sędziowskie. Która to taktyka została przez PiS oficjalnie zresztą przyjęta.

Druga kwestia to weź i coś zrób. Niby co mam zrobić? Przecież jeśli na serio spróbujesz coś zrobić to właśnie PiS będzie pierwszym, którzy cię oczerni, dopieprzy się do ciebie. Weźmy tych rolników protestujących w Warszawie. Ot kilka żałosnych, standardowych wrzutek medialnych i już pisowiec ma cię za wichrzyciela, oszołoma no i oczywiście! ruskiego agenta. No bo przecież MOŻESZ te kury hodować. W jakim szczęśliwym miejscu przecież żyjemy skoro WCIĄŻ dobrotliwy PiS pozwala na hodowanie kur. Cóż, więc, odpowiedź na pytanie co można zrobić jest zawarta w opisanych przez mnie wiadomościach TVP: Możesz zrobić cokolwiek ale musisz pamiętać że władza przyjdzie do ciebie i zrobi porządek ale przede wszystkim musisz pamiętać o tym że pierwszym, który rzuci w ciebie kamieniem będzie pisowski widz.

Być może trzeba iść za przepisem Pink Panther. Spokojnie oglądać co się dzieje. Z chipsami czy co tam kto woli. 

Koniecznie spokojnie bo świat działa na zmęczenie nas. 

.

Problem własnie polega na tym,ze poruszasz sie w swiecie ogolnikow..  Mnie np interesuja konkrety, a nie ogólna wizja wynikajaca tylko z  Twojej obserwacji,bo tak jak napisalem,kon jaki jest to widac.Piszac swoj artykuł uwazales ,ze komentatorzy nie dostrzegaja tego co sie dzieje w TVP ? Mnie intersuje droga jaka trzeba przebyc w danych uwarunkowaniach ,zeby cos sie zmieniło,szczegoly.. Bardzo powierzchowny jestes i malo dojrzaly w swoim pisaniu, ale to jest tylko moja opinia.. Nie dostrzegam w Twojej relacji  drogi wyjścia.. A rzeczywistosc nie jest tak prosta jak drut, bo taka jest Twoja relacja i wnioski jakie wyciagasz.. Latwo jest uzywac mocnych terminow typu np.."Samobojcza nędza" jezeli samemu nie ma sie nic do zaproponowania .. Wydaje mi sie ,ze sprawia Ci to satysfakcję.,zeby komus dowalic. A dojrzałość wynika z postrzgania rzeczywistosci ,ktora nie jest czarno -biała, ona jest złożona..  

Zwyczajnie dostrzegam brak doswiadczenia zyciowego w Twoim psaniu.. Dla mnie to sa tzw. porywy młodzieńcze,z ktorych nic nie wynika.. Nic.. Tak jak nic szczegolne sie nie wydarzyło z Twojego zachwytu  nad żoltymi kamizelkami..  

To chyba Pan nie rozumie, że Śmieciu rozumie. Jego wpis daje upust pewnym emocjom - wolno mu chyba? Nie próbuje dawać recepty na szczęście - zresztą Pan też jej nie daje, acz sam zachęca do konkretów. Jak Gabriel jedzie po politykach, to grzecznie wszyscy czytają i cmokają. Jak ktoś inny się wychyli, to p(i)sami!

Gniew nie jest grzechem; wręcz jest niezgorszym punktem wyjścia. Nikt tu nikogo kijem nie okłada. Alternatywą jest jakaś psychiczna autocenzura: o papieżu nie wolno dyskutować, o PiS-ie też nie wolno. To o czym wolno? Stalagmitowi o wykopaliskach i Coryllusowi o rynku książki? Nie przyszło Panu do głowy, że to może nie Śmieciu jest za młody, tylko Pan za stary? Też jestem widać za młody, bo sekta 'niemarnowania głosów' działa mi szczerze na nerwy (i jak na ironię, są to ludzie wierzący). Oni doskonale "rozumieją", dlaczego jest, jak jest, i czekają na cud młodego pokolenia i Boską intewencję. 

Ja nie flirtuję z Mniejszym Złem, bo, jak mawiają egzorcyści, z Rogatym nie wolno rozmawiać. I nie jestem politykiem - nikt w SN nie jest - zatem mam ten komfort, że mogę (starać się) być moralnym, a nie usprawiedliwiać swoją bierność sytuacją w powiecie i na świecie. 

Skończyłem, można strzelać.

"[...] porownywanie Coryllusa do Śmiecia" - ja bym się nie odważył, no alem ja nie Draniu. :)

Przekaz bardziej merytoryczny nie ma dużego potencjału. Główną siłą PO jest przywiązywanie ogromnej wagi do estetyki. A dla ludzi ma to duże znaczenie, szczególnie dla kobiet. PiS jest kontrastowany jako brzydki, obciachowy, nienowoczesny i nieświatowy.

PiS nie docenia tego aspektu. Tu chodzi tylko o formę. Ładne buzie, eleganckie ubrania, tło z pięknymi dziewczynami i zgrabne wypowiedzi wystarczą na dodatkowe 5 procent.

Juz idę...

:))

.

ale w zasadzie dlaczego tego, co napisałeś, oczekujesz?

Skoro znaczącej większości wystarcza ten orzełek na koszulkach reprezentacji, poczucie ze "Ameryka " nas kocha i jakby co, to obroni, no iciepla woda i ochłapy.

Daleko nie wszyscy mają tak zawyżone aspiracje jak ty. 

I , rzecz jasna, nie jest to bynajmniej sytuacja wyjatkowa akurat  dla Polski.

Tia.. Bo grzywka Trumpa miala wplyw na to kto jak bedzie glosował , zdecydowala o jego zwycięstwie.:) 

" Całe życie pracowałam z młodzieżą..."

Tak myślałem Pani Marylo. To są tzw. zawodowe "słabości" :-)

To wszystko wyjaśnia :-)))))))))

Sloganów można wymyśleć mnóstwo :-))))

np. Wzrastająca świadomość śmieciowej segregacji ;-)

Ja trochę OT, a trochę o kinematografii polskiej, bo jestem na gorąco po filmie "Plac Zabaw" [r. 2016, logo Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na froncie]. Prawie zwymiotowałem. Film wieńczy 10-minutowa scena, jak dwaj 12-latkowie mordują 6-latka. Chyba na tym poprzestanę, bo co tu więcej pisać. Chyba tylko tyle, że ktoś, kto tworzy i finansuje takie patologie, nie powinien się narodzić. Film jeździł po festiwalach. Nagrody, nominacje...

Żadne personalne wycieczki, żadne obelgi nie zmienią faktu, że kogo by się w tym PiSie nie puknęło palcem w klatę, to jak kiedyś napisał bloger toyah, jest ryzyko, że palec wpadnie do środka i przez dziurę wyleci chmura owadów. Żaden burdel siedemdziesięcioletni nie usprawiedliwia używania glińskich i gowinów.

I to jest ostateczne postawienie kropki nad "i"

Bardzo dziękuję.

Fajnie byłoby mieć jeszcze jakieś argumenty, wykazać się tą logiką ale to ponad siły typowego pisowca... peowca itp. Ot wystarczy posłużyć się metodami codziennie przyswajanej propagandy. Ci są brzydcy, tamci to agenci, reszta jest dziecinna. No i te zasługi! Poszedłem na wybory, wrzuciłem kartkę, niech mi teraz nie podskakują tu jacyś kanapowi buntownicy od siedmiu boleści...

Czy ja kogoś tępię?  Przecież do "śmieciu" nie odezwałem się jednym słowem.

Nie mam do niego pretensji , że pisze. Ot, pisze.

Uważam jedynie, że głaskanie każdego za to, że "dał głos" za "grubą, grubą" przesadę.

Na temat pracy z młodymi mam o ile nie większe rozeznanie to przynajmniej porównywalne. Chociaż nie byłem belfrem, całe życie i to nie krótkie (80 na karku) spędziłem w ich towarzystwie. Znam układy pracy z młodzieżą jak własną kieszeń.

Jeże ktoś nie produkuje się na blogu to jest automatycznie pozbawiony oceny innych? Powiem  dosadnie: "co ma piernik do wiatraka".

Coś jest dobre albo złe i nie jest to zależne od wylanych hektolitrów atramentu, zaklęć i modłów.

Młodzież, a w konsekwencji my wszyscy zbieramy owoce bezkrytycznej metody chwalenia za byle co i za byle jaką działalność, w sztuce, polityce  ... na każdym polu.  

Tak?

"Przez te wasze kłótnie to chyba postanowię zmarnować głos. Co mnie to wszystko obchodzi."

Jestem chodząca tolerancją ;-)), ale nie wszystkiego ;-)).

Najwyraźniej jestem młodsza od Pana. Od kilku dni była dyskusja u Przemsy, gdzie pisałam szerzej czemu chodzę na wybory i czemu pójdę. 

Nie będę tu przepisywać. 

.

Rozumiem że przy tak długim stażu nauczycielskim wiele osób cierpi na syndrom wypalenia zawodowego i nie ma już cierpliwości. I też doskonale rozumiem że w pewnym wieku chce się mieć święty spokój nawet tłumiąc głos młodszego pokolenia. 

Może po części dlatego wyjeżdżają? 

.

Pisałam wyżej że znam dorobek naszego tu gospodarza od kilku lat. Jego analizy sytuacji po prostu sprawdzały się w krótkim czasie co forumowicze na Naszych Blogach że zdumieniem konstatowali. To wszytko jest tam cały czas jeszcze dostępne.

Napisałam też wyżej że nie muszę się zgadzać z rozmówca żeby docenić jego zalety. 

Możemy się rozstać z ,,protokołem rozbieżności,, by tak rzec.

.

I też pod pierwszą tutejszą notką Smieciu jest mój komentarz, że skoro Gabriel tutaj zaprasza blogera czy wyraża zgodę.....? .....To zna ten dorobek.     

Wie kto to i co pisze. 

I napisałam tam jeszcze że Smieciu musi się liczyć też z tym że Gospodarz zmieni zdanie

.

Ta notka co też wyżej napisałam nie jest reprezentatywna bo wyraźnie jest to odreagowanie tv. Nie mam tv od 22 lat...więc też się czegoś dowiedziałam. 

I tyle. 

.

Proszę sobie już rozmawiać dalej bez mojego udziału

:)

.

W to że są to nie wątpię. Cała to coś nazywane demokracją jest fałszerstwem logicznym.

I ta pseudodemokracja zawsze zmierza w lewą stronę. Tak już ma z definicji.

Ale w takim razie jeżeli wszystko to lichy teatr to po co marnować emocje na pisanie/czytanie czegokolwiek z naciskiem na SN.

Bo do tego się sprowadza Pani wypowiedź niestety :-(

Czy nie lepiej wziąć chrupki i usiąść sobie wygodnie?

Ktoś mi w poprzednim 8-letnim okresie wielkiej smuty raczył radzić żebym się udał na emigracje wewnętrzną jak mi się nie podoba. To jest bełkot. Nie można się udać na żadną emigracje bo rzeczywistość która jest wytwarzana ma niestety wpływ na życie i moja emigracja im wisi a ich kreacja mi NIE WISI bo np. muszę płacić większe podatki, zamyka mi się szkołę, kasuje komisariat MO i wiele wielw innych.

Rozumie Pani że się nie da od wszystkiego odciąć? Nawet w Bieszczadach na odludziu i w szałasie?

Ja jestem u siebie. To niech oni wypierdalają stąd - jak powiedział śp. mistrz Pawłowski szermierz.

@bendix 15:37

Errara: Miał być obrazek,  jest obrazek. 20 lutego 2018 r.

Tak się robi demokrację.

Jestem umęczonym mieszkańcem umęczonej Warszawy i wiem kogo Pan ma na myśli. Różną ludzie mają ekspresję.

A jak Pan chce, niech Pan mnie unieważnia. Jakoś to przeżyję.

Ekspresja ekspresją, ale czemu inni to jeszcze podpierają - tego nie jestem w stanie pojąć.

Jakaś solidarność kobieca?

Proszę to przemyśleć.