-

smieciu

Build Back Better - Odbudować Świat. Tylko że ...

Przecież nie trzeba nic odbudowywać?

Co niby mamy odbudowywać skoro wszystko działa? Skoro Ludzie mieszkają, chodzą do pracy, wielkie i mniejsze biznesy prowadzą inwestycje. Są budowane drogi. A po nich śmigają tysiące ciężarówek. Przecież wszystko pięknie się kręci. Czy zostało coś zniszczone żeby odbudowywać?

Nie, zwłaszcza u nas. Przecież mamy ten wspaniały rząd, w który ludzie wierzą. U nas po prostu jest inaczej. I pewnie będzie inaczej. A już z pewnością nie będzie wojny, która by coś zniszczyła i wytworzyła potrzebę odbudowy.

Piszę o tych mostach, które zostaną zniszczone. O szlakach, które mają zostać przecięte. O gospodarce, której działanie polega na kręceniu się w kółko. Zgodnie z planem, o którym już dawno temu uczył się nasz premier. Zaliczył więc mógł zostać premierem. Kopać i Zasypywać. Czy taki był tytuł tej prelekcji prowadzonej w zaciszach jakiegoś Think Tanku dla wtajemniczonych? Możliwe. Ale czy powiedzieli czemu ma to służyć? Wątpliwe. Łatwo jednak domyśleć się o czym było na takim wykładzie. Po kryzysie 2008 roku świat wszedł na nowe tory. Istnieje potrzeba stworzenia nowej gospodarki. Banki będą drukować pieniądze. A te sprawią że ludzie będą mogli kręcić się w kółko. Jasne?

Jasne, tylko że nawet jeśli ktoś zapytał po co mają się kręcić to nie zapytał jak długo. Kiedy - to zawsze najpilniej strzeżona tajemnica.

Poprowadzono te autostrady choć niektóre donikąd. Robią jednak dobre wrażenie. Skoro zaczęto to pewnie i dokończą. Pewnie ktoś poprowadzi jakiś szlak. Będzie robić biznesy. Targać zasoby. Ale jak się wydaje, w miedzyczasie coś drgnęło. Build Back Better. Nowe hasło z kolejnych wykładów dla wtajemniczonych. Czy M. Morawiecki też to zaliczył? Trudno stwierdzić ale przecież wersje takich prelekcji też mogą być różne. Na poprzednim wykładzie nasz premier dowiedział się że ludzie mają się kręcić w kółko. Na obecnym że przestać. Pewnie go to nie zaskoczyło. A nawet wydało sensowne. Trza zacząć budowę nowego. Kto wie, może nawet podniósł rękę i powiedział: Nowy Ład - brzmi lepiej niż Nowy Porządek. I dostał pochwałę. W końcu zawsze był prymusem!

Ale choć prymusi dobrze się sprawdzają i zwykle świetnie sobie radzą to niekoniecznie zaraz wszystko muszą rozumieć. Build Back Better. Ot hasło. Jak hasło. U nas Nowy Ład a tam po prostu BBB. Czy trzeba wnikać głębiej niż na kursie dla szefów państw powiedzieli?

On pewnie nie musi, ma inne zajęcia. Ale my może powinniśmy. Może faktycznie chodzi o to by ODBUDOWAĆ? Czyli najpierw należałoby coś zniszczyć? Najlepiej zawsze przecież tworzy się te nowe lepsze światy po wojnach. Jakie nowoczesne powstały po I i II WŚ. No i trzeba też uczciwie przyznać że odbudowa zwykle idzie szybko. Ludzie lubią budować. Takie Niemcy nie tylko błyskawicznie odbudowały ale i wystrzeliły jak z procy po II WŚ. Więc dlaczego zaraz traktować to jako zło?

Więc?

Może faktycznie należy zaufać PiSowi. Czy naprawdę trzeba się przejmować tym że rozwalą te mosty a my zostaniemy otoczeni setkami kilometrów płotów? Przecież nasz premier musi już wiedzieć co wtedy. Jest mądry i nadejdzie z ratunkiem. Odbudujemy!

Trochę głupio mimo wszystko że nie chcą nas o tym uprzedzić ale pewnie robią to dla naszego dobra.

No ok ale skąd  tak naprawdę ja to mogę wiedzieć? Cóż prawda jest brutalna. Nie mogę tego wiedzieć :) Ale dlaczego tak miałoby nie być? Kazachstan leży w sercu Azji i kiedy go zaczopują wiele rzeczy może zostać przytkanych. A w Polsce mamy tysiące firm transportowych. Wiele takich firm to posiadacze kilku TiRów. Dlaczego za ten wielki interes, ciężarówki śmigające po całej Europie nie wzięły się wielkie firmy? Przecież Europa, Polska, Świat, wszystko oparte jest na transporcie. Szlakach. Przerzucaniu towarów. Powinno się to im zabrać, kontrolować, zarabiać. Czyż nie? No ale jeśli... zburzą te mosty... Będą płoty. To właściwie. Może lepiej zostawić ten biznes komuś innemu.



tagi: szlaki  płoty  nowy ład  mosty  build back better  tiry 

smieciu
10 stycznia 2022 12:17
14     1318    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

olo @smieciu
10 stycznia 2022 14:10

chyba przegapilem; finansowanie planu odbudowy ruszylo?

zaloguj się by móc komentować

smieciu @olo 10 stycznia 2022 14:10
10 stycznia 2022 15:08

Jeszcze nie ten etap. Narazie wszędzie ogólnie przykręcają finansowanie. Mamy logiczny ciąg. Sztuczne przytkanie transportu oraz machinacje w energetyce zaowocowały coraz wyższymi cenami. Te stają się pretekstem do podwyższania stóp procentowych. Wyższe stopy oznaczają wyższe koszty kredytu (czyli współczesnego pieniądza). Także dla tych co już je mają oraz dla tych co chcieliby wziąć. Co będzie zniechęcać do ich brania. Ogólnym efektem będzie ściąganie pieniądza z rynku. Dotknie to przede wszystkim zwykłe mniejsze byty. Te duże mają bowiem nieograniczone finansowanie dzięki wsparciu banków centralnych. Mniej pieniądza na rynku musi przykręcić gospodarkę. Będą mniejsze zakupy gdyż z jednej strony ludzie będą mieć mniej pieniądza a z drugiej towar będzie droższy. Co oznacza że nie będzie potrzeby by dużo produkować. Co będzie oznaczać że nie będzie potrzeby by zatrudniać - klasyczna spirala śmierci. Która też jest klasycznym bankowym koszeniem. Zawsze tak to wyglądało. Zmniejszanie podaży pieniądza - problem ze spłacaniem kredytów = tania wyprzedaż z korzyścią dla posiadaczy pieniądza.

Ale to pewnie będzie tylko część układanki. Ta nie musi wyglądać jednakowo na całym świecie. Rzecz w tym że wojna jest potrzebna też jako wyjaśnienie. Np. dlaczego brakuje towaru i na inne rzeczy. Wojna nie musi być wielka ani jakaś w starym stylu z frontami walk itp. Wystarczy że spotęguje planowany efekt.

Nie dotarliśmy jeszcze do tego etapu ale wiele wskazuje że jesteśmy bardzo blisko. Inflacja już została wywołana. Już stopy są podnoszone. Teraz trzeba tylko spokojnie poczekać na efekty. Jak zwykle czas jest największą niewiadomą. Gdyż wszystko można przeciągać lub przyśpieszać. Ale widać ogólny kierunek.

Co do zaś planu odbudowy to ten interesuje mnie najmniej. W najmniejszym stopniu nie bawi mnie to co zamierzają zbudować.

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

olo @smieciu 10 stycznia 2022 15:08
10 stycznia 2022 16:02

ja sie nie znam na makroekonomii, poczekam czy ruszy krajowy plan odbudowy

zaloguj się by móc komentować

lipton @smieciu
10 stycznia 2022 17:11

Nie daję rady, poprzeczkę położyłeś na ziemi!

"Co niby mamy odbudowywać skoro wszystko działa? Skoro Ludzie mieszkają, chodzą do pracy, wielkie i mniejsze biznesy prowadzą inwestycje. Są budowane drogi. A po nich śmigają tysiące ciężarówek. Przecież wszystko pięknie się kręci. Czy zostało coś zniszczone żeby odbudowywać?"

Кругом обман, сказал ежик слезая со щетки.:-)

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @smieciu
10 stycznia 2022 19:26

No cóż lepsze jest wrogiem dobrego.

Nie chcę grillować, ale BBQ ?

... Build Back Quality.

 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @MarekBielany 10 stycznia 2022 19:26
10 stycznia 2022 20:11

Nie wiem doprawdy do czego mam się odnosić.

Widzę że tutaj na SN może ze 3 osoby na krzyż wiedzą jak działa obecny system finansowy. Jakie niesie to konsekwnencje. Jak kompletnie oderwane od rzeczywistości są bajania o wszelkich szlakach. O tym że ktoś coś chce zajumać w Kazachstanie ale nie jest w stanie podać kto, co i na jakiej zasadzie.

Weźmy ostatni wpis pink-panther. Jest tam u niej i w komentarzach niżej cała masa takiego bajania i nikt nie ma pretensji. Nikt nie zapyta. Kto kontroluje te kazachskie banki, surowce, zarabia tam kasę. Bo jeśli Amerykanie czy Angole to dlaczego oni mają robić zadymę? Na złość sobie żeby Ruskie wkroczyły?

No to może Ruskie zorganizowały tą zadymę? I co mam wierzyć że to oni przejmą te banki i surowce? I będą tym się zajmować? Czerpać zyski mimo że nie potrafią niczego takiego zrobić w swoim kraju, gdzie rządzi podobny kapitał co u Kazachów.

Ale ludziom to się podoba. Dużo bajania. Natomiast zadaj pytanie. Dlaczego Morawiecki tak się przejął tym kopać i zasypywać. Skąd ten pomysł? Nikt ani nie poda odpowiedzi ani go to nie zainteresuje. Bo nie ma pojęcia o rzeczach fundamentalnych, których mój powyższy wpis dotyka. A mi naprawdę nie chce się urządzać wielkich wykładów. Według mnie to powinna być wiedza podstawowa.

Trudno. I nie jest to też takie ważne. Ważne jest żeby sobie uświadomić że nie chodzi o żadne przejmowanie i inne tego typu pierdoły. Ludzie obserwują że szpitale zamieniają się w trupiarnie. Szkoły w inkubatory tłumoków. Ale nie dotrze do nich że z gospodarką ma się stać to samo. Parodią prowadzącą do autodestrukcji.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @lipton 10 stycznia 2022 17:11
10 stycznia 2022 20:57

Ależ się jeżyk rozczarował:)))) Szczęka mi opadła na klawiaturę:)))

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @smieciu 10 stycznia 2022 20:11
10 stycznia 2022 22:36

Chyba sobie żartujesz: Ważne jest żeby sobie uświadomić że nie chodzi o żadne przejmowanie i inne tego typu pierdoły.

?

 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @MarekBielany 10 stycznia 2022 22:36
10 stycznia 2022 23:49

Nie żartuję. Oczywiście że nie chodzi o przejmowanie. No chyba że ktoś przedstawi spójną koncepcję. Kto przejmuje. Co przejmuje. Dlaczego nie boi się reakcji na przejęcie za pomocą siły. Jeśli ktoś jest w stanie odpowiedzieć na te pytania to chętnie się zaznajomię.

Powtarzam jeszcze raz. Ludzie nie biorą pod uwagę dwóch spraw.

Po pierwsze ci co naprawdę mogą przejmować mają już wszystko. Realnie mogą przejmować tylko ci co dysponują odpowiednim zapleczem wojskowym. Jeśli rzeczywiście ma chodzić o przejęcie to nie da się tego nazwać inaczej niż wojną. Zmierzam do tego że trzeba być konsekwentnym a nie właśnie się bujać. Skoro zamiast kupna mamy przejęcie czyli wjazd wojsk to wchodzimy na poziom wojenny. W takim razie należy dalej to rozwinąć. Co kto chce tym osiągnąć? Prowokacja? Łatwo zauważyć że wojenne przejęcie jest do dupy gdyż łatwo może wywołać kontrreakcję. Eskalację kosztów. Ryzyka. To trzeba rozważyć w takiej analizie. Co jest takiego cennego w Kazachstanie by na to się decydować? Jakie mamy przykłady zbrojnego przejęcia zasobów?

Np. Irak, Libia. Wojny przecież! Ale z tego co kojarzę to były ICH zasoby a nie np. ruskie czy chińskie. A szefowie tych państw byli zainstalowani przez CIA, Kaddafi może przez MI5 - szkolił się w Wielkiej Brytanii. To były w sumie ciekawe przypadki gdyż oba te państwa dzięki ropie osiągnęły wysoki standard cywilizacyjny ale zostały zamienione w śmietnik. Kazachstan też uchodzi za teoretycznie bogaty kraj. Czy ktoś postawił tezę że chodzi o to by go zamienić w śmietnik? Ale to co innego. Mówimy o przejęciu. Konkretnie. Ruskie przejmą kazaskie kopalnie i będą eksportować do Chin? Ot tak? Naprawdę,  chciałbym żeby ktoś jasno naszkicował to domniemane przejęcie.

Ale dla mnie ważniejsza jest druga rzecz. O której wspomniałem. Na naszych oczach dzieją się rzeczy, które wskazują że w najbliższym czasie zasoby nie będą w cenie. Covid to nie tylko cyrk z maskami. To ciągłe obostrzenia, które już dają się we znaki wszelakiemu biznesowi. Siada międzynarodowy transport pasażerski i turystyka. Sport też dostaje kopa ze względu na zakazy zgromadzeń. Podobnie jest z innymi widowiskami. Inne branże hamują bo podobno nie ma czipów a i braki mają jeszcze sporo potrwać. Z drugiej strony mamy zamykanie kopalni węgla kamiennego, cyrki z energetyką. Już padają firmy np. w Holandii. A to tylko fragment większego obrazka. Nawet Chiny mają problem z prądem i chcą ograniczać jego zużycie. Dodatkowo z jakiegoś powodu Chiny wymyśliły politkę 0 Covida. Całe miasta są zamykane z powodu zakażeń a nie zgodnów. Co wprowadza kolejne zakłócenia. Byli w stanie nawet swój największy port kontenerowy zamknąć.

Ja po prostu widzę że ludzie nie zauważyli że na świecie coś jednak zaczęło się dziać. Pozostali w przeszłości z której nie potrafią się wyrwać licząc że będzie jak było, że świat działa jak dawniej mimo że nic na to nie wskazuje. Co jest moim tekście? Nowy Ład, Build Back Better, warto zajrzeć do ostatniego tekstu cbrenglanda, który mnie zainspirował o tym jak to ludzie czekają już na ten nowy ład. Ale przecież nikt tego nie bierze pod uwagę w przypadku Kazachstanu. Jakoś nie dostrzega tych wszystkich działań pokazujących że realne działania polegają na skręcaniu gospodarki a w takim układzie tym bardziej wszelkie przejmowania są bez sensu. Ja rozumiem że są dopłaty dla wszystkich poszkodowanych. Teraz mają (na krótki okres) być osłony na gaz. Ale przecież to są operacje ratunkowe. Pokazujące chyba że w tle jednak coś nie gra? Że należy zajrzeć ze ten powierzchowny ciągle trwający ruch w interesie dzięki ogromnemu zastrzykowi pieniędzy, które w magiczny sposób są tak łatwo dostępne.

Cóż mogę powiedzieć. Ktoś tu czegoś mocno nie rozumie. Myślę że to nie ja.

zaloguj się by móc komentować

z-daleka @smieciu 10 stycznia 2022 20:11
11 stycznia 2022 11:39

Widzę że tutaj 3 osoby na krzyż , które wiedzą jak działa obecny system finansowy

Chcę Pana pocieszyć są ludzie z branży finansowej , którzy twierdzą , że mało kto z decydentów wie tak naprawdę jak on funkcjonuje.

Ale do sedna sprawy: osobiście cieszy mnie to że Pan z drugiej strony "barykady" jeśli chodzi o wartości światopoglądowe jest akurat tutaj - bo świadczy to moim zdaniem o woli bycia z nami w interakcji w ważnych dla nas tematach.

Jednakże- i tu dołączę się do krytyki "stanislawa ordy" Pana wpisy mają charakter bardzo powierzchowny a przez to i wynikające z nich wnioski są często błędne. Do tego kroczy czasem za Panem pycha: choćby marginalizacja tak świetnie merytorycznie przygotowanego wpisu pink panther.

 

Jeśli chodzi o Pana wpis to postawił Pan przyczyny na głowie: Ceny energii , które zresztą są składową częścią  referencyjnego koszyka produktów (do pomiaru inflacji) są niezależne od polskiej energetyki (CO2 Zertyfikaty, które podlegają spekulacji).

  • Inflacja, która ma miejsce obecnie wymusza działania NBP , który w swych decyzjach jest z reguły niezależny od działań rządu, a które mają za cel zmniejszenia inflacji do akceptowalnego poziomu. Bo jak wiemy z historii to  inflacja była początkiem wszystkich katastrof ekonomicznych. Cena jaką trzeba zapłacić za podwyższenie stóp procentowych jest oczywiście spowolnienie gospodarcze.

 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @z-daleka 11 stycznia 2022 11:39
11 stycznia 2022 12:42

Ok, może i ta moja notka jest powierzchowna. Po prostu mam wrażenie tak częstego powtarzania tego samego ale na różne sposoby że w jakiś sposób oczekuję że czytelnik wie co tam wcześniej pisałem i ten wpis jest pewnym podsumowaniem. No ale ogólnie trudno. Jest jaka jest.

To co Pan napisałe o Inflacji jest prawdą i ja to doskonale wiem. ALE tylko prawdą pozorną.

Rzecz w tym, co staram się wałkować i uwypuklić może faktycznie za słabo, owa inflacja została wywołana SZTUCZNIE. Tu jest całe sedno sprawy. Oczywiście nie przez nasz rząd. Choć ten też może mieć pewne zasługi pod tym względem, są one jednak drugorzędne.

Klasyczna inflacja wynika z nadmiaru pieniędzy na rynku. Wtedy ceny gonią niejako ilość pieniądza. I za pomocą stóp można podaż ograniczyć. Ale w obecnym przypadku jest inaczej. Inflacja powstała na wskutek decyzji gospodarczych podejmowanych pod pretekstem Covida. Z zalinkowanego wyżej tekstu o braku czpipów można sporo wyczytać. Został uruchomiony łańcuch zdarzeń który w jakiejś części owszem zaoowocwał rzuceniem pieniądza na rynek ale przede wszystkim doprowadził do braków towarów - co wywindowało ich ceny. Zatkanie kanału Sueskiego - problemy z ciężarówkami  i innymi rzeczami w Los Angeles - są działaniami sztucznymi obliczonymi właśnie na to. Na ten mechanizm został nałożony drugi: energetyka. Tutaj chyba nie trzeba wiele wyjaśniać. Każdy widzi kolejne odgórne patologiczne działania. Zamykane są klasyczne elektrownie  więc mamy niedobory energii i wyższe ceny. Na to nakładają się prawa do emisji, spekulacja - kolejne sztuczne zjawisko. Z gazem uczyniono podobnie. Całkiem niedawno uruchomiono giełdę gazową. Wcześniej tego nie było teraz ona odpowiada za ceny ze wszelkimi dostępnymi mechanizmami spekulacyjnymi. Putin również przyłożył swoją rękę - dostarczając gaz w minmalnych ilościach - czyli nie wychodząc nic poza to do czego jest zobowiazany. Bywały także przerwy w dostawach pod pretekstem napraw. Problemy z zapełnianiem rezerw. Maroko odcięło gaz Hiszpanii.

Słowem mamy cały łańcuch całkiem sztucznych zdarzeń, których efektem są wyraźnie wyższe ceny ale bez tak naprawdę dodatkowej podaży pieniądza. W takim otoczeniu podnoszenie stóp będzie mieć efekt katastrofalny. Gdyż pieniądza wcale nie jest za dużo a będzie mniej.

W całej tej grze właśnie o to chodziło. By sztucznie wywołać pretekst inflacyjny tak by nikt nie miał pretensji o podnoszenie stóp - naturalne działanie antyinflacyjne. Tyle że jak opisałem sytuacja nie jest naturalna, podnoszenie stóp nie ma naturalnego uzasadnienia. W obecnej sytuacji całość powinna doprowadzić do szybkiego dusicielskiego wpływu na gospodarkę, siłę nabywczą a co za tym idzie masa produkcji pójdzie w odstawkę - nastąpi cała klasyczna negatywna reakcja łańcuchowa.

Przy czym wszyscy, politycy, bankierzy powiedzą: przecież działaliśmy książkowo - jest inflacja, jest podnoszenie stóp. Niewinni jesteśmy!

O to mi chodzi. Mam nadzieję że wyjaśniłem.

Skoro duszą gospodarkę to nie ma sensu walka o zasoby gospodarcze - wiele z nich będzie można kupić tanio wobec zanikającego poytu.

 

Natomiast odnośnie wpisu pink-panther to naprawdę ten ostatni nie trzyma poziomu. Mnie ciągle krytykują co bym nie napisał. Czy Pani pink-panther zawsze robi wszystko doskonale. Nie można raz napisać krytycznie?

Owszem jest tam dużo informacji, jak zawsze, ale nie ma spajającego wątku. Trochę takie mydło i powidło z którego tak naprawdę nic nie wynika. Tak samo w komentarzach. Znów kupa ciekwych informacji ale znów brak jakiegoś celu. Fajną analizę przytoczył zkr. Taką właśnie wylewającą trochę zimnej wody na wszelkie teorie o chińskich szlakach itp. Chiny w istocie nie robią nic nadzwyczajnego w Azji. Zwykłe logiczne przedsięwzięcia biznesowe. Dolepiono do tego jednak fajne łatki Belt and Road Initiative - Nowy Jedwabny Szlak i zrobiono szum. Zatrudniono Bartosiaków i ludzie na to polecieli. I teraz szukają nie tam gdzie trzeba.

zaloguj się by móc komentować

z-daleka @smieciu
11 stycznia 2022 16:01

Słowem mamy cały łańcuch sztucznych wydarzeń, których efektem są wyraźnie wyższe ceny, ale bez tak naprawdę dodatkowej podaży pieniądza.

A jak nazwać to , że 10 mln rencistów dostaje 13 albo 14 wypłatę ? przy 1000 zł to 20mld rocznie.

500+ to około 17 mld rocznie

No i biilans handlu zagranicznego , który nawet tego roku jest dodatni?

O ile dwie pierwsze pozycje nie mają po drugiej stronie żadnej usługi to trzecia pozycja kumuluje również pieniądz.

Nie wspomnę już o podwyżkach płac, które również pośrednio są czynnikiem zwiększającym podaż pieniądza.

To miałem na myśli pisząc powierzchowne.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @z-daleka 11 stycznia 2022 16:01
11 stycznia 2022 16:34

Wspominałem że to też ma miejsce ale według mnie jest jednak drugorzędne. W gospodarce w której pieniądz jest długiem ciężko tak naprawdę wykreować inflację gdyż bez przerwy pieniądz jest zdejmowany z rynku. W stanie równowagi kredytowej po prostu z czasem by zniknął ze względu na odsetki.

Nie zamierzam tutaj przepychać się na siłę ze swoim zdaniem gdyż mamy do czynienia z naprawdę masą zależności i nie byłoby pewnie łatwe bez kupy liczb udowadnianie co w końcu ostatnio za tą inflację odpowiada. Jednak przecież naprawdę długo mieliśmy do czynienia z okresem prosperity i inflacji praktycznie nie było. A podobno to był (dla całego świata) najdłuższy okres w historii bez większego kryzysu gospodarczego. A przecież od dawna trwa różnorakie dofinansowanie. W porównaniu z wieloma bilionami dolarów jakie wstrzyknęły w system banki centralne uważam że wzrost płac, emerytury za drugorzędne czynniki. Tutaj naprawdę kluczowy jest dług i odsetki.

Inflacja pojawiła się teraz dopiero, wraz ze zjawiskami, które wymieniłem dlatego jednak te uważam za ważniejsze.

Uważam że te wszystkie dofinansowywania, płace, dopłaty mają stać się kozłem ofiarnym. Taka właśnie będzie oficjalna narracja: za dużo kasy jest wrzucanej na rynek, rządy prowadzą politykę rozpasania, podwyżki stóp są konieczne. Tylko właśnie nikt nie zająknie się o fundamentalnej sprawie długu.

Nie wyobrażam sobie by podniesienie stóp nie doprowadziło do katastrofy. Ale niemal samo można osiągnąć wycofując te wszystkie dopłaty. Gdyż pieniądza też będzie mniej. Jednak stopy są dużo potężniejszym narządziem gdyż są narzędziem totalnym. O czym pewnie wie każdy z Morawieckim na czele.

W tym momencie wydaje się że rząd robi wszystko by uniknąć podniesienia stóp co jest słuszne. Niestety jak łatwo się domyśleć krótkoterminowe. Braki w budżecie będzie trzeba jakoś załatać więc albo będą jakieś cięcia albo podatki co i tak źle się odbija na gospodarce. Ale da nam chwilę czasu.

Tylko że właśnie tutaj pojawia się taki Kazachstan, Ukraina itp. Jeśli padnie hasło - jest gorąco spieprzamy z Polski to nic nas nie uratuje. Ale rząd zachowa twarz. Niestety - z mojego punktu widzenia, gdyż wielu będzie się mogło wydawać że rząd wtym nie uczestniczy.

Ale nic poczekajmy. Dużo się już dzieje.

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @smieciu
11 stycznia 2022 18:08

Build Back Better to nihil novi sub sole: Konstruować. Dekonstruować. Zrekonstruować [Świątynię] jak zwierzył się na twitterze pewien fartuszkowy w dwa dni po spaleniu Noter Dame w Paryżu. Architekci z pola boju samowoline nie schodzą. Poczucie misji [mesjanizm republikański] obliguje. 

 

BBB=222 jak rok bieżący [zera są ważne ale w praktyce opuszczane].

Czy 2022 to będzie rok bez 'strajku wydarzeń'? Jak do tej pory nie nudzimy się. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować